Skocz do zawartości

MW82

Nowy Forumowicz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia MW82

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Potrzebuje jeszcze pomocy kolego. Wziąłem się właśnie za wymianę tego uszczelnienia i mam pytanko. Uszczelka mocno skleiła mi się do takiego metalowego pierścienia. Czy ten pierścień jest wyjmowany bo nie wydaje mi się aby był częścią łożyska
  2. Jeszcze raz dzięki. Właśnie zamówiłem uszczelniacze na allegro (68x40x7). To że tego nie ogarnąłem od razu wzięło się z tego że w robocie na maszynach na których pracuje takie czarne plastiki są na łożyskach jako zabezpieczenie przed brudem, a i mechanik zakładowy mnie nadtraszył że kiedyś wymieniał uszczelki w jakimś maszynowym reduktorze i miał *** bo musiał cały rozbierać, wyjmowac wałki, łożyska itp. A tymczasem tu to banalna sprawa, dzieki za pomoc i zaangażowanie
  3. Ok. Dzięki stary, trochę ciężko było się zrozumieć, ale temat można uznać za zamknięty. Pozdrawiam
  4. Aha, czyli ten czarny plasticzek jest tym uszczelnieniem? Myślałem że to są suche łożyska, te plasticzki tylko zabezpieczają przed brudem, a uszczelnienia są w środku za łożyskami i trzeba wybijac łożyska żeby je wymienić. Jak tak to banalne, muszę tylko wymienić te oringi. A i ten olej później dolewac przez to łożysko?
  5. Cieknie od strony wewnętrznej, czyli od str rury podajnika. Dzisiaj to rozbieralem. Ślimaka nie trzeba wybijac tylko gdy zdejmuje zawleczka która widać na zdjęciu i odkrecam 4 śruby kołnierza przy rurze podajnika motoreduktor wraz z silnikiem leciutko mi schodzi ręką. Czyli nie trzecia wybijac łożysk tylko zdjąć te plastikowe czarne osłonki łożysk i pod nimi są oringi?, Dobrze rozumiem?
  6. W sumie bardzo podobny.Jak pisałem przecieka mi jedno z łożysk na których kręci się ślimakowy podajnik ekogroszku. Czyli z tego co zrozumiałem zdejmuje motoreduktor i wybija najpierw ta część z zawleczka od podajnika?
  7. To co napisałeś wygląda fajnie i prosto.Takie odpowiedzi równie dobrze możesz dawać np na forum chirurgów kardiologow gdzie np pod postem jakiegoś chirurga brzmiacym:"przede mną pierwszy przeszczep serca. Może jakieś podpowiedzi drodzy koledzy?", Ty odpisał byś :"znajdź dawce, przystąpi do operacji, otwórz klatkę piersiowa biorcy, usuń chore serce, włóż zdrowe, zaszyj klatkę. Do roboty, powodzenia". Myślę że byłbyś tak samo pomocny jak w moim przypadku. Tylko jak napisałem wcześniej nie wiem za bardzo jak wybija się te łożyska, tzn czy np gdy zacznę wybijac te dolne łożyska z których cieknie na których pracuje ślimakowy podajnik ekogroszku to nie uszkodze przekładni w środku bo okaże się że najpierw trzeba wyjąć to górne mniejsze łożysko z wbitym w nie walkiem napędowym w który wchodzi silnik.
  8. Witam. Zauważyłem plamę oleju na podłodze pod podajnikiem. Zdjalem silnik z motoreduktorem że ślimaka i okazało się że musiał puścić jakiś oring i z jednego z dolnych łożysk motoreduktora (tego na którym chodzi sam ślimak podajnika ekogroszku) wyciek olej. Niestety nie widzę nawet możliwości uzupełnienia oleju, bo nigdzie nie ma korka, idkrecilem też silnik od samej przekładni motoreduktora, ale ta też jest tylko łożysko walka silnika z takim wpostowym walkiem w środku i nie ma jak się dostać do środka Wygląda to tak jakby olej był wlewany przez producenta przed nabiciem ostatniego łożyska (pytanie którego, czy tego górnego od silnika czy któregoś z dwóch dolnych w które wchodzi ślimak) Trochę boję się rozbierać bo boję się że coś uszkodze a jest zima i muszę ogrzewać. Z drugiej strony tego oleju wycieklo całkiem sporo i boję się że motoreduktor bez oleju szybko się uszkodzi. Może ktoś wymieniał już uszczelnienia w takim motoreduktor że i powie w jakiej kolejności i jak wybija się te łożyska. A może jest jakaś możliwość uzupełnienia tego oleju, przynajmniej do wiosny. Tam z boku tego motoreduktora mam jeszcze plastikowa zaslepke chyba łożyska, ale nie dam rady jej zdjąć bez jej uszadzania a i tak obawiam się że po jej zdjęciu dalej nie będą miał możliwości dolewki oleju. Z góry dziękuję za ewentualną pomoc. Motoreduktor jest niemiecki BHF
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.