Witam wszystkich.
Posiadam kocioł Kostrzewa twin bio. Po kupnie nowej dostawy pelletu pojawiły się problemy. Pellet nie jest klasy A1. Natomiast już wielokrotnie paliłem takimi ... Przez noc uzbierał się chyba worek niespalonego pelletu. Piec miał problem z rozpalaniem. wskaźnik płomienia zchodził do zera. Następowało wygaszanie i tak w koło. Jak już odpalił to przez noc nazbierała się hałda niespalonego pelletu ( w załączniku) Podczas pracy płomień oscyluje w okolicach 3-8%. Gdy otwieram drzwiczki wydaje mi się że płomień jest duży. Pelletu pobiera stanowczo za dużo. Wygląda na to, że nie jest w stanie go spalić. Kombinowałem z wydajnością podajnika, kalorycznością i nic. Teraz mam wydajnośc 9,8, Kaloryczność 6. Jak sprawić aby płomień oscylował w okolicach 60%???? No i jak zmiejszyć dawkę.