Marxx82

myślę, że nie jest tak źle u mnie wychodzi średnio w lutym 20kg a dom mam 1/2 tego co Ty i w nowej technologii. Ja bym w pierwszej kolejności zrobił instalację, podłączył regulator i ustawił optymalnie. A w dalszej kolejności zajął się poprawą pieca. Pewnie możliwości jest dużo. Ja bym pomyślał może o dociepleniu; jak coś zmienisz w środku może nie być już taki dobry do palenia węglem. Kto wie może z czasem zrobisz z niego kondensacyjny + odprowadzanie popiołu jak tu: https://www.hkslazar.pl/produkty,kotly-co-interfire-11,9,144.html na tym forum już ktoś próbuje to zrobić samemu

Ja rok mieszkam w nowym domu z nowym piecem - tyle mi zajęło ogarnięcie tego wszystkiego, aby dobrze działało + poprawki po różnej maści magikach. Gdy się weźmie pod uwagę ile trzeba myśleć nad piecem to wyjdzie, że "węgiel jest mniej obsługowy" Jak już ustawiłeś mieszacz 4D to spróbowałbym podłączyć z powrotem regulator pokojowy, jak nie ma być głowic to bardzo się przyda. Jednak ważne jest, aby go skalibrować, dobrać histerezę i temp obniżenia

http://kotly.pl/od-czego-zalezy-moc-grzejnika/ tutaj w skrócie piszą co&jak, pytanie czy masz grzejniki żeberkowe? Jeśli tak to mają one większą pojemność cieplną, bo jest więcej wody i więcej metalu, wtedy wahania temperatury wody mniej wpływają na zmianę mocy. Moc ma znaczenie dla komfortu w poszczególnych pokojach. Najlepiej to wszystko działa, gdy od czujnika pogodowego piec puści odpowiednią temp na grzejniki - czyli ustali moc max dla danej pogody; wtedy lepiej sobie radzą głowice termostatyczne, a zużycie paliwa jest mniejsze. Co do wcześniejszych ustawień to pewnie wszystkie grzejniki były ustawione na max lub nie mają głowic. Ekogroszek pali się cały czas, a pellet nie. Gdy piec się wyłączy to czeka aż spadnie temp histerezy, potem mija może z 10min, gdy się ponownie wyczyści i rozpali. W tym czasie temperatura na układzie znacznie spada. Wtedy średnia temp zasilania grzejników wyjdzie nam niższa niż w przypadku ekogroszku. A także, jak zamyka się 4d w celu ochrony powrotu to na grzejniki nie idzie ciepła woda, dlatego ważne są głowice term. Oczywiście, żeby było w 100% ok to trzeba zrobić jak w instrukcji, a przed pompami warto dać zawory, ponieważ kiedyś może się to przydać, aa i oczywiście dobrze jest dać filtry o nawet znalazłem coś 2w1: https://www.google.com/search?q=filtr+pompy+co&newwindow=1&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=JoJpUS0wfrwdXM%3A%2Cx6SG3VobdttsuM%2C_&usg=AI4_-kQ187gsctOubZXdtsOSyUMLaUmZSQ&sa=X&ved=2ahUKEwjwmNuJy9bgAhXq-SoKHYu1B1wQ9QEwAXoECAMQBg&biw=984&bih=1002#imgrc=JoJpUS0wfrwdXM: Póki jeszcze nie masz wszystkiego ok to bym spróbował na teraz: zwiększyć różnice pomiędzy temp pieca a grzejnikami. regulator pokojowy ustawić tak, żeby po osiągnięciu zadanej temp obniżał temp na grzejniki dajmy na to o 10st, a nie odłączał pompy

Moim zdaniem na kaloryfery puszczamy więcej; specyfikacje mocy podają 75st lub 55st. Ja bym zaczął od tego. Bez głowic termo będzie ciężko ustawić temp w pokojach, choć można próbować Na pytanie gdzie zainstalować pompę odpowiada nam instrukcja obsługi od pieca na stronie s. 23 - brakuje tu pompy na kaloryfery, jest tylko kotłowa https://www.kostrzewa.com.pl/downloads/589d82485a/platinum_bio_vg_instrukcja_obslugi_automatyki.pdf przed i za pompą dobrze jest dać zawór, na wypadek gdyby trzeba było ją wyczyścić/wymienić - będzie łatwiej

Na stronie Kostrzewy napisali: czy to nie te wartości powinienem mieć na 30,50,100 mocy?

Nie jest drogie i na pewno nie zaszkodzi, a to już dużo Może pomyślę na przyszły sezon, na razie mam w planie termostaty elektroniczne i znaleźć sposób na ustawienie went.

Tu ktoś fajnie wymyślił nie trzeba nic kuć, ani ciąć https://kominy-online.pl/regulatory-ciagu-kominowego/160-regulator-ciagu-kominowego-prostokatny-do-wyczystki.html

Szczególnie, że to zabawka za 200-300zł a nie za 2000zł

Tu się zgadzamy, że RCK i stałe obroty went to zupełnie coś innego Wracając do ustawiania wentylatora to lambda na pewno jest bdb rozwiązaniem, ale cena 20% kotła, nie wiadomo jak z trwałością Analizator też trzeba kalibrować co roku

W samochodzie faktycznie nawet 20 letnie sondy lambda są sprawne, ale tu może są inne warunki pracy na s. 32 i 33 piszą o czyszczeniu sondy. Rozumiem, że powinno się to robić co 2tyg. https://kostrzewakoszalin.pl/images/Mini Bio/2014_03_25_Kostrzewa_instrukcja_MB+MBL_PLV_11-13_PL_www.pdf Piszą też o analizie spalin co pół roku i nie piszą, że rzadziej się to robi, gdy sonda lambda jest zainstalowana Na logikę, skoro tak się brudzi sonda to trzeba sprawdzać często, czy z nią wszytko ok. dość często. ważne co można z nim zrobić. Tu miałem na myśli, że utrzymanie stałych obrotów silnika w pewnym stopniu skompensuje zmiany ciągu. ps. nie sprawdzałem, czy przypadkiem i jak często się kalibruje analizator spalin?

Jakby co to w instrukcji o przymknięciu zaworu w ochronie 4D piszą:

U mnie na osiedlu jest 15 pieców K, wiele osób cały czas siedzi w kotłowni, próbują inaczej - mają już ustawione wentylatory i dobierają pellet, nawet z tych z certyfikatem jedne się palą dobrze inne gorzej. Sonda lambda to byłaby wygoda w doborze wentylatora do różnych pelletów, ale kosztuje 2000zł to więcej niż tani analizator. Po drugie nie wiem, czy np. co roku nie trzeba jej kalibrować. Analizatorem bym sobie ustawił piec powiedzmy raz na pół roku i efekty byłby bdb. Gdy zmienia się ciąg kominowy w jakimś dopuszczalnym przedziale to może czujnik Halla na silniku go potrafi skompensować? Podsumowując jak na razie wydaje mi się, że do mojego pieca sonda zbyt dużo kosztuje w stosunku do korzyści.

Nie, nie; gdy nie ma sondy lambda ustawianie analizatorem to standardowa procedura zalecana przez producenta przy przeglądzie rocznym, a powinno się to robić przy każdej dostawie pelletu (nawet tej samej marki). Jak mi mówił sondy lambda nie można też włożyć do pieca od tak - trzeba ją najpierw ustawić analizatorem Gdy był u mnie serwisant fabr, to miał analizator spalin bodajże ten: https://allegro.pl/oferta/analizator-spalin-testo-320-basic-z-drukarka-7706187578?utm_source=google&utm_medium=cpc&gclsrc=aw.ds&ev_campaign=_DIO_pla_dom_narzedzia&ev_adgr=Przyrządy+miernicze+-+Pozostałe&gclid=Cj0KCQiAtbnjBRDBARIsAO3zDl_l1qtf4mcmNLIxy6Rc7Pe-wDIaijEOBfEcbpn9AcHy399PKdXlHBAaAjrmEALw_wcB gdy spalanie było ok CO CO2 O2 itp. to zapalały mu się pola na zielono ustawia się 2 parametry: -- cykl pracy tu przeważnie wszyscy mamy 14s, gdy wszystko jest ok z piecem nie ruszamy go -- wentylator: moc: nom, pos, min; zwiększamy lub zmniejszamy wentylator na poszczególnych mocach aż w analizatorze zapali nam się na zielono Jak to ustawimy to popiół mamy suchutki, jasny itp. ps. najtańsze analizatory to i tak drożyzna, a do tego nie znamy norm

Wpisując kolejne cyfry przeskakuje do następnej pozycji. W jeszcze nowszych sterownikach zamiast cyfr pokazuje *, aby zbyt ciekawski klient nie podpatrzył Co do analizatora spalin to muszę poszukać w przystępnej cenie. Nie wiem, czy będzie duża różnica pomiędzy sondą a ustawieniem wentylatora co zmianę pelletu (mam na myśli spalanie, popiół; we wpływie na topnienie lodowców to pewnie będzie spora :))

To wydaje mi się, że było w starszych sterownikach, w moim nie wiedzę, aby można było wpisać litery To raczej chyba droga sprawa...