witam,mam piec 23 kw pompe obiegową grundfos w budynku parterowym podpiwniczonym z poddaszem uzytkowym,instalacje wykonalem samodzielnie ,z kotła wychodzi króciec srednicy 2'',i taki mam zawór grawitacyjny a raczej mialem bo zmieniłem na 1'',cale obejscie grawitacyjne jest wykonane z rur 1'' stalowych ocynk,dalej idzie trujnik skad wychodzi obieg do wymiennika dwupłaszczowego cwu i na co,wiekszosc grzejników działa grawitacyjnie.i teraz w czym problem ,otóż na kotle ustawiam sobie temperature 55 stopni i na powrocie mam 53 albo też 55 na drugim biegu pompy,ale to tak po jakichs 15 moze 20 minutach grzania w kotle i bylo by to super tylko ze dochodzi do sytuacji ze na zasilaniu mam 55 a napowrocie 20 gora 30 i wyglada na to ze gdzies cos sie blokuje ,teraz napisze co juz zrobilem:odpowietrzylem pompe ,zamontowalem kilka odpowietrznikow recznych w pobliozu w roznych miejscach ,zmienilem pompe ,i nic dalej jestem w lesie sytuacja taka sie powtarza ne potrafie ustalic dlaczego?