Cześć,
Po kilku sezonach grzewczych byłem zmuszony wymienić ślimak. Przyjechał ekspert, wszystko wymienił - załączył na chwilę silnik i wszystko działało, skasował $$ i odjechał. Wrzuciłem do zasobnika ekogroszek, silnik chwilę pochodził i się zatrzymał - buczał ale nie chodził. Po rozmowie telefonicznej z ekspertem, postanowiłem wyciągnąć nowy ślimak i sprawdzić jego długość. Okazało się, że jest za długi o 6cm.
Czy mogę samemu skrócić ślimak w piecu na ekogroszek? Czy trzeba końcówkę ślimaka pospawać?
Miłego dnia 🙂