Witam, staram się pomoc teściowi z doborem kotła.
Dom z lat 2000-2005
Okna dwuszybowe, styropian 12cm,
Obecnie pieć zasypowy, zużycie roczne około 3,5-4 tonu węgla plus trochę drzewa.
Napoczatku miał być pellet ale teraz teściu się skłania na hybrydę czyli pellet/drewno.
Wogole warto rozważać dwufunkcyjny, czy " jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego"
Czego szukać? Jakiej marki? Wiem że kiedyś fajnym piecem była laguna od edilkamin, ale jak zobaczyłem ile teraz ten pięć kosztuje to masakra, pamiętam jak kilka lat temu były za około 10-12 tys.
Lazar? Lidia? A może coś innego.