Witam. Mam pytanie do osób, które mają ustawione wyłączanie pompy co od termostatu. U mnie wygląda to tak, że piec wyłącza pompę, grzejniki stygną a po około 1,5-1 godzinnym postoju piec się rozpala. I tu pojawia się problem, bo przy nastawionych 65 stopniach na kotle, piec rozpala się od 50. I piec pięknie zaczyna rozpalanie od tych 50 stopni, tyle, że termostat włącza wcześniej, gdy temperatura w domu spadnie, pompę co, która puszcza ciepło na dom. I przy zimnych grzejnikach temperatura na kotle spada mi na 38 stopni i od tej temperatury piec zaczyna pracę. Czy to jest normalne ???? Według panów instalatorów piec działa idealnie, temperatura spada bo jest duży odbiór ciepła na grzejniki i tak ma być, nie grozi mu korozja bo temperatura spada przy pracy pieca ale czy faktycznie>??? Ktoś ma włączoną funkcję wyłączanie pompy co od termostatu i też mu tak leci temperatura przy rozpalaniu czy u mnie coś jest źle ??? Pytam już chyba 2 raz bo mimo zapewnień, że jest oki, nie daje mi to spokoju, to w sumie spory spadek temperatury i to 10-11 razy na dobę .