Jakiś czas temu siłownik zaworu podłogówki ustawił się na 0% i nie chciał ruszyć się z tej pozycji.
Myślałem, że to awaria siłownika ale coś tam pogrzebałem, wyłączyłem piec i znowu działał.
Wczoraj włączyłem opcje "Priorytet Bojler" i po jakiś czasie powróciłem do opcji "Pompy równolegle" i znowu ustawił się na pozycji O%.
Przy pierwszej awarii nie pamiętam czy to samo robiłem
Rozebrałem siłownik ale wygląda na sprawny. Potem odłączyłem piec od zasilania, posprawdzałem połączenia i dalej siłownik ustawia się na 0%. Kalibracja zaworu również nie pomaga.
Interesujące okazało się to iż jak zmierzyłem napięcie na podłączeniu siłownika na piecu to okazuje się, że ciągle istnieje napięcie 220V na wyjściu do zamknięcia.
Podczas próby ręcznej regulacji zaworem to jak naciskam na otwarcie zaworu to pojawia się napięcie 220V na tej linii ale ciągle pozostaje 220V na linii do zamknięcia.
Czy czasami uszkodził się sterownik pieca?
Na razie