Skocz do zawartości

makra

Forumowicz
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez makra

  1. Ponad rok temu pisalem email do producenta czy by sie nie pokusil o certyfikat na drewno dla kotła uni ds. I porównując uni ds do drexa wygląda na to, ze to ten sam kocioł. Tylko klapka przeniesiona i przegroda może być z plaszcza, a nie z ceramiki. Spójrzcie, ze komory zaladowcze sa identyczne w drexach i uni ds-ach. Na szczęście są to bardzo duże komory jak na ds-y. 75 litrów w kotle 18kW to juz ok do drewna. 

  2. Grawitacja nie ochroni. Ja mam tylko grawitację, ale kocioł z pionowym wymiennikiem bym się bał na grawitacji mieć. Mam z poziomym.  A można mieć i zawór z pompą na powrocie i grawitację jednocześnie. Tak działa ladomat. Ale to moze być osobno złożone . Schemat miałem kiedyś ze strony "czysteogrzewanie".

  3. Znam datę i czekam co będzie. U mnie w okolicy nikt nie wymienia kotłów i czeka co będzie. Mamę uswiadomilem, ale jest dorosła i to jej decyzja, że czeka na egzekwowanie przepisów lub brak działań. W razie czego będzie zimować u mnie hehe choć woli swoje 4 kąty. Ogrzewania na bank nie wymieni. Szybciej sie przeprowadzi.

  4. Proszę wybaczyć odejście od tematu.

    Ja i kredyt. Bank znany, międzynarodowy z Beneluksu. Dzwonię, że chce kredyt online, mam umowę na 2 lata. Odpowiedź z Centrali: niech pan pisze we wniosku, że na czas nieokreślony. Gotowe.

    Dyrektor banku do mnie później: Panie,tu gość dostał 3 kredyty online będąc bezrobotnym. "Wpadł" bo przyszedł do oddziału po czwarty. Bo mu system nie chce dać. I mówi jak jest. I tyle w temacie.

  5. Ja to z forum sie dowiedziałem ze jest teraz ekomial. Mamie przerobilem miałowca na orzecha, a widzę, że niepotrzebnie. W nowym roku kupujemy ten ekomiał i znów przerabiam. I testuję ten new-miał w moim małym ds-ie. U siebie palę groszkiem 5-40mm, więc może da radę miałem 3-20mm. W ogóle producent ksgw Zgoda Wieprz zalecał w dtr 40% domieszki miału. W nowym roku testuję. Tylko nie wiem czy ilość popiołu nie zniechęcić.

  6. Mama miała podobny problem. Domek drewniany 120m2 a mialowiec 20kW. W tym roku po raz pierwszy pali orzechem zamiast miału. W tym celu połowe komory zabudowalem szamotem, założone głowice na kaloryfery, przedmuch wyłączony bo drzwiczki popielnika bez uszczelki. I kontroluje klapke dmuchawy bo lubi sie zabrudzic i zacinać. Nadmuch na 40%. Kiedyś miału wystarczało na 24h palenia, teraz orzecha na 12h wiec mama dorzuca na noc. Ale tego nie przeskoczymy.

  7. Trochę sprostowania. Kupuję węgiel który na stronie sprzedawcy Carbo24 widnieje jako groszek Wieczorek. Ale Wieczorek nie wydobywa od dłuższego czasu ponoć. Tyko ten pokład drążą inne katowickie kopalnie. Więc albo kupuje stare zapasy groszka Wieczorka 5-40mm, albo nie wiem co w sumie. Na fakturze tylko że groszek i 29Mj'. I to mi się spieka bardzo. Może na wiosnę dopytam czy to na pewno Wieczorek. 

  8. Witam. Ja będę namawiał producenta tego kotla do zrobienia certyfikatu na drewno. Pale w lato i jesienią drewnem w ds z komorą 20L i buforem 800L. Ja chce drew-meta 18kW lub 23kW z certyfikatem na drewno. 75l lub 85l komora, drewno wzdłoz 31-33cm, przegroda i tył kotla cała z szamtu, nawet boki szamotem bym wyłożył w 23kw bo ma 38cm szerokości komory. Palnik szeroki i niski. I biorę go w przyszłości. Chętniej niż setlansa selvana i mpm-a bo mam malo miejsca. Pisze maila do producenta. Dotacji na kotły węglowe nie będzie.

    A do węgla to ja go nie chcę.

  9. Ja koledze Panstanowi raczej nie doradze. Za malo mojej wiedzy i danych. Niech uzytkownicy mpm-ow z buforami cos powiedza.

    U mnie bedzie bufor 800 samorobka za gora 1000Pln. Kociol ds za 2500Pln, 11kw, na dom nowy, 150m. 8kwh zapotrzebowania w mroz. Czyli ja potrzebuje bufora tylko w okresie przejsciowym i w lato.

    Zapmnialem napisac ze przez kilka latek bede mieszkal tylko nadole. 75m i 4kw zapotrzebowania, wiec bez bufora co bym zrobil?

  10. W obliczniu wielkosci bufora jeszcze bym unikal zakladania, ze ma wystarczyc na 24h grzania. A ciągle to widzę. Jak się go ładuje drewnem 5 godzin to potrzebny jest na 19 gdzin grzania. Jak ladujemy bufor weglem, posiadajac kociol 8kw, a mamy zapotrzebowanie budynku 4kwh, to 12h ladujemy i bufor potrzebny na kolejne 12h a nie 24.

    Wiem ze przy drewnie to mala roznica,ale zawsze

  11. Rozmiar grzejnika nie ma zadnego znaczenia jesli mamy w buforze wode powyzej 60 stopni. Tu chodzi o utrzymanie temperatury w pomieszczeniu przy temperaturze 40 stopni w buforze. Grzejniki dobrane na 60 stoni tez rozladuja bufor, tylko trzeba się pogodzic ze spadkiem temperatury w pomieszczeniach np. z 24 do 20, jak to ma miejsce u tych, ktorzy "przepalaja".

  12. Czyli powietrze nad zasyp dopracowaleś jednak metodą prób. Czeka mnie to samo. Ja kupuje węgiel luzem. Mam mnóstwo miejsca. Nie szukalem tutaj nigdy tematów o mialowcach i nadmuchu. Zgłębialem Ds-y i GS-y na naturalnym ciągu. Takie palenie w mialowcu przypomina troche retortę. Spróbuje coś poszukać o tym. Np. o deflektorze lub palniku dymu przy nadmuchu. Coś prostego i skutecznego jak u ciebie.

  13. Mi też polecali tu na forum energo, ale terminal za daleko. Mam blisko terminal/baze firmy barter i niedlugo jade po 100kg na probe. 25-50mm to to samo praktycznie. Moze za bardzo kombinuje z ta szczelina i powietrzem wtornym. W mialowcu moze byc trudno dobrac dawke. Lepiej brak dymu i lekka strata przez chlodne spaliny niż kopcenie.

     

    Wybaczcie brak polskich znakow.

  14. Może komuś się przyda, dlatego podzielę się moim "wynalazkiem".

    Ogrzewam 100m2 standardowo ocieplonego domu. Kocioł miałowy z dmuchawą 15kw,przewymiarowany jak na moją powierzchnię. Ograniczałem powierzchnię kotła wkładając cegły szamotowe,trochę pomogło ale niedokońca byłem zadowolony. Dlatego szukałem innych rozwiązań. Przednią ścianę kotła wyłożyłem szamotem. Cegły są ułożone na "stelażu" zrobionego z grubego płaskownika w kształcie odwróconej litery C. Boczne ściany kotła wyłożyłem szamotem ale pozostawiłem szczelinę około 8mm miedzy boczną ścianą kotła a ścianką z cegły. Szczeliną doprowadzane jest powietrze wtórne nad zasyp. Dmuchawa doprowadza powietrze do popielnika gdzie część powietrza trafia jako powietrze pierwotne pod zasypany węgiel a część powietrza szczelinami doprowadzane jest nad zasyp jako powietrze wtórne.Dzięki temu rozwiązaniu praktycznie nie widać dymu zarówno w kotle jak i z komina. Temperatura spalin spadła ze 160° na 130°. Wydłużył się czas palenia zasypanego węgla około 1 do 2 godzin. Sadzy też jest o wiele mniej,po dwóch tygodniach palenia dziś czyściłem kocioł i zebrałem może 1/2 litra sadzy.

    Kilka słów o paleniu.

    Kocioł odpalam gdy temperatura w domu spadnie do 21°. Zasypuję 14 kg węgla orzecha. Na węgiel kilka drobnych patyków. Odpalam i załączam dmuchawę. Temperaturę na kotle ustawiam na 60°. Zawór 3D termostatyczny ustawiam na 50°. Po około godzinie max do 2 godzin kocioł osiąga zadaną temperaturę. Zasyp przy obecnych temperaturach pali się około 10-12 godzin. Po wypaleniu zasypu temperatura w domu osiąga 23°. Rozpalam ponownie gdy temperatura w domu spadnie do 21°.

    Oj mi sie przyda ponieważ muszę w tym roku zrobić podobny zabieg w miałowcu mojej matki. Kocioł sporo przewymiarowany, montowany przed ocieplaniem domu drewnianego. Jak wykończe nowy dom oboje bedziemy palić groszkiem ( ruskim na 90%). Teraz pali miałem. 50 stopni to standardowo na kotle. I zadyma.

    Już stosik cegieł szmotowych mam. Część do mojego ds-a.

    Jakiej frakcji jest twój orzech. Nie wiem jak to będzie z PP przy groszku 25-50mm. Jak nie przedmucha to powietrze jak przy miale, tylko z góry.

    Ja rozmyślałem też jakimi szczelinami podawać PW ponieważ jak w DS-ach: jak nadmuchasz za dużo to dymu może być zero, ale spaliny chłodne i ekonomia leży. Próbowałeś różne szczeliny?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.