Skocz do zawartości

Trotyl

Forumowicz
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Trotyl

  1. Trochę szkoda ale nie ma takiej możliwości. 

    Wystarczy ustawić wyższą/niższą temperaturę i ustawić czujnik w innym, bardziej optymalnym miejscu w mieszkaniu. 

    Metodą prób i błędów można znaleźć idealne miejsce aby uzyskać komfort termiczny w mieszkaniu. 

    • Zgadzam się 1
  2. Miałem kilka razy coś podobnego 

    Wygląda to tak jakby był w tym czasie zakłócony kanał transmisji. 

    Zmieniłem na inny i się poprawiło. 

    Zawsze też pomaga wyłączenie sterownika (w  lewo) i ustawienie na poprzedni stan co by tylko potwierdziło zakłócony kanał. 

  3. 2 godziny temu, arekes napisał:

    Na prośbę przesyłam prosty kalkulator zużycia gazu. Jeśli ktoś ma pomysł udoskonalenia to będę wdzięczny podzieleniem się.

    GAZ - Zaborska.xlsx 17 kB · 12 pobrań

    Dzięki - fajnie się prezentuje.

    Jaka jest kolejność wpisywania ? Któreś pola się automatycznie uzupełniają poza podsumowaniem ?

    (np. podajesz stan gazomierza a reszta się sama wylicza itp.)

    Arkusz Dane z FV to tylko informacja - nie jest interaktywna względem pierwszego arkusza ?

     

  4. Coś chyba mylisz się Kolego. W taryfie W–1.1, W-1.2 i W 1-12  mamy 3 350 KWh/rok a w tym da się już zmieścić w ogrzewaniu kamienicy (mam 90m do ogrzania + pomieszczenia techniczne).

    Konsultant ożenił mnie z taryfą W-1.12 ale zmieniłem później na W-1.1.

    Ceny gazu są jednakowe tylko różnią się abonamentem - niby to tylko parę złotych ale...

    Robię opłaty wg. realnego zużycia gazu i nie patrzę na ich prognozy dla danej taryfy - suma sumarum i tak wychodzi na 0 lub jest nadpłata jeśli kontrolujesz licznik - tym sposobem uniknie się dopłaty na koniec sezonu.

    2018 01 01 Taryfa nr 6 PGNiG Obrót Detaliczny.pdf

  5. U mnie dopiero pierwsza zima na gazie (Immergas Victrix EXA 28) więc nie mam doświadczenia .

    Mam takie pytanie (chyba nie trafiłem w tym wątku na odpowiedź) - może ktoś to testował u siebie w zeszłym sezonie.

    Czy lepiej (taniej, ekonomiczniej itp.) jest ustawić piec na niższą temperaturę - dosłownie o stopień lub dwa - tak aby osiągnięcie zadanej temperatury na sterowniku zajęło mu pół dnia, czyli zmusić piec do pracy ciągłej tak jak na węglowym miałem do tej pory.

    Jak to się ma do realnego zużycia gazu ?

    Komfort cieplny jest zdecydowanie lepszy nawet przy niższej temperaturze bo wiadomo, że grzejniki cały czas grzeją, piec chodzi raczej na minimum mocy (patrząc po wyświetlaczu), licznik leniwie połyka litry gazu...
     

    Czy też mieć ustawione na piecu te 45* na sterowniku 21,5 i czuć ten "chłodek" kiedy piec robi sobie przerwę...

    Pewnie temat - rzeka ale może ktoś już ma wnioski w tym temacie.

  6. To akurat najmniejszy u mnie problem - mam dużą kotłownię - ponad 30m  i mogę trzymać tam wszystko, więc bardziej mnie niepokoją rachunki za gaz niestety...

    Ciągle mam ten dylemat, że za wygodę i ciepłe grzejniki przez cały czas - na gazie - słono się płaci. Dużo więcej niż węgiel, pellet czy drzewo...

  7. Jeżeli masz gaz to nie zakładaj pelleciaka , idz w gaz bo koszty ogrzewania podobne będą , jeżeli kiedyś ocieplisz to spadnie zużycie peletu i tak samo gazu . na pellet musisz liczyć średnio 12-15 kg dziennie w okresie grzania , czyli można powiedzieć od października do kwietnia ( czyli około 7 miesięcy ) daje to około 210 dni po 12-15kg , to daje nam około 2,5-3 t pellletu ( mowie tu również o ciepłej wodzie dla rodziny 3 osobowej ) czyli koszt ogrzewania pelletem to 2000 - 2500 na rok z ciepłą woda , bynajmniej tak jest u mnie , ja grzeje defro bio slim 140m2 w tym jest garaż który ogrzewam do 18 stopni , na reszcie około 23 stopnie , ale mam dość dobrze ocieplone , wiec u ciebie przy 90 metrach wyjdzie podobnie . ogólnie piec mogę polecić bo mi się narazie sprawdza 

     

    Dzięki wszystkim za wypowiedzi.

    Może jest jeszcze ktoś kto mieszka w budynku, który ma gaz i ogrzewa mieszkanie pelletem i się wypowie, czy teraz żałuje, że jednak nie założył kondensiaka na gaz lub piec na ekogroszek ?

    Każda opinia jest ważna :)

  8. Dzięki za sugestię.

    Tego gazu trochę się boję, że jednak nie uzyskam tego ciepła co teraz na piecu węglowym w rozsądnych kosztach.

    U kogo nie byłem co ma gazowe - to zawsze było po prostu chłodno w mieszkaniu. A ten co nie żałował to oczywiście płacił...

    Nie mam możliwości ocieplenia budynku więc straty ciepła jednak będą nieuniknione - dlatego ten gaz mnie mocno zastanawia...

  9. Witam

    jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość :)

    Śledzę ten wątek od momentu w którym polecili mi zakup tego kotła i potrzebuje opinii ludzi, którzy już go mają i testują u siebie.

    Mieszkam w budynku poniemieckim na I pietrze - budynek nieocieplony i nie ma na to szans.

    Mam do ogrzania 90m mieszkanie, grzejniki i instalacja nowe (10 lat) + bojler 100l na ciepłą wodę. Kotłownia na parterze.

    Obecnie ma zwykły piec CO - zrobiony na zamówienie, pali wszystko i nie narzekam (piec, pompa, bojler, grzejniki). Zimę przetrwam na 2t węgla kostki i trochę drzewa w sezonie jesień - wiosna - lubię ciepło więc mam 22 stopnie.

    Ponieważ lata lecą i chcę trochę wygody więc zamierzałem zmienić piec na coś automatycznego na ekogroszek.

    Sprzedawca jednak proponuje mi ten piec, który Wy macie i nie powiem - spodobał mi się.

    I teraz pytania, które mnie nurtują a chciałbym poznać opinie fachowców z tego działu.

     

    Za piec, osprzęt, przystosowanie kotłowni i robotę firmy zapłacę ze 20 000 +/-.

    Jak znajomi to słyszą to mówią kup kocioł gazowy kondensacyjny i jeszcze na kilka lat wystarczy na rachunki za gaz.

    Może to i racja ale boje się, że nie utrzymam komfortowej temperatury za rozsądne pieniądze w nieocieplonym budynku gdzie jeszcze sąsiedzi z dołu palą chyba tylko papierosy i tak się grzeją.

    Docelowo i tak bym chciał zrezygnować z gazu i grzać wodę cały rok tym piecem - więcej mnie kosztują opłaty przesyłowe niż samo zużycie gazu dla wody w lecie.

    Staram się nie napalać na niego ale cały czas chodzi mi to Defro po głowie

    I teraz pytanie czy po prostu warto , czy zużycie opału wyjdzie w podobnej cenie co dotychczas (1600 - 2000 zł) czy raczej będzie kosztować tyle co gaz ale za to będę miał nowoczesny piec, wydaną kasę i takie tam dylematy...

     

    Słyszałem, że można go podłączyć do internetu i tak sterować, zmieniać parametry i mieć wszystko na oku. Przydatne, gdy nie ma mnie cały dzień i przed powrotem niech nagrzewa mieszkanie.

    Jak to się odbywa od strony technicznej - jest jakiś program do zarządzania, wymagany jest zewnętrzny adres IP i jak to jest zabezpieczone aby ktoś mi nie wszedł "na piec" i nie przestawił niczego

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.