sylwia801

Witam, nie wiem jak u kolegi powyżej, ale u mnie przy maksymalnym otwarciu zaworów termostatycznych oraz gdy jes się zdejmie sytuacja jest taka sama: zimny powórt i grzejniki od dołu do połowy zimne. Jakie mogą być jeszcze sposoby diagnozy i znajdowania przyczyn.

Myślę, żenie jest to złośliwość instalatora, gdyż on ponosi za to odpowiedzialność. Instalator nie wie co to jest padają przypuszczenia takie jak wcześniej opisano. Czy na skutek jakiegoś błedu w sztuce mógł się stworzyć tzw. babel czy też syfon powietrzny, czy rury miedź 28 mogły się czymś przytkać lub zostać zagięte? Rury zasilające są poprowadzone równolegle tak samo i wydaje się być wszystko prawidłowo. Jakie jeszcze inne sposoby można wykorzystać aby to udrożnić bez zmiany instalacji rur powrotu (kucie ścian i posadzki).?

na rozdzielaczach znajdują się odpowietrzniki ręczne zarówno na belce zasilającej jak i powrotnej, ponadto odpowietrzone wszystkie grzejniki Purmo, jest też odpowietrznik ręczny na sprzęgłe. Całość odpowietrzona, a efektu grzania nie ma. Ciepło jest tłoczone do grzejników (gorąca góra grzejników) dół grzejnik zimny i ciepło nie wraca (dolny zawór powrotny podłaczeniowy do grzejnik zimny), belki powrotów na rozdzielaczu również zimne. Po tym spuszczeniu wody i płukaniu i ponownym napełnieniu jest jeszcze gorzej niż było.

Witam, powracam z tematem, gdyż pojawiły się nowe fakty. Pompy są jedna tłoczy do sprzęgła, druga 25-60 tłoczy za sprzęgłęm zasilanie instalacji c.o. Otóż okazało się, że powodem tego, że powrót jest zimny jest fakt, że nie ma w nim przepływu, czy też jest z jakiś przyczyn utrudniony. I tu moje pytanie jakie to mogą być tego przyczyny? Przepłukiwaliśmy wodą z węża powrót pod ciśnieniem w odwrotnym kierunku i stwierdziliśmy, że woda nie leci płynnie, tylko jakby tak pluje. Rury miedziane 28. Układ instalacji jest następujący: kotłownia na piętrze, za sprzęgłęm zejście rur po ścianie na podłogę, w podłodze ok. 1 m w lewo i później znajduje się trójnik i prawo ok. 1m rura idzie do rozdzielacza na piętrze, ok 0,5 do przodu druga rura idzie i zakręca i schodzi na parter pionem na ścianie, następnie w podłodze ok. 1m do rozdzielacza. Zasilenie i powrót przebiegają obok siebie. Proszę o opinie, co może być przyczyną, tego, że powrót nie wraca. Przychodzą do głowy pomysły, że rura jest zagięta, źle podłączono na trójniku, coś przytkało rury, lub utworzył się korek powietrzny na jakimś zakręcie czy kolankach???

Pompy za rozdzielaczem są dwie: jedna 25-40 na podłogówkę, druga 25-60 na c.o. Sorry za jakość zdjęcia.

Została zainstalowana rozdzielnica hydrauliczna WOMIX oraz sprzędło hydrauliczne, bo podłogówka ściagała wodę (po odłaczeniu podłogówki, grzejniki grzały równiemiernie). Jednak po zainstalowaniu tego sprzęgła systuacja jest taka sama, że grzejnik są zimne u dołu a gorace u góry na całej długości.

Do rozdzielaczy dochodzi rura miedziana o śr. 28. Na piętrze jest 9 grzejników + podł. rtl w łazience, na parterze jest 9 grzejników. Kotłownia zlokalizowana na piętrze. Rury 28 biegną od pieca w kotłowni na trójniku w prawo jest podejście do rozdzielacza w kotłowni a prosto i na dół są poprowadzone rury do rozdzielacza na parterze. Od rodzielacza każdy grzjenik zasilany jest rurą pex 16 Purmo. Grzejniki pokryzowane są tak, że te większe i oddalone od rozdzielacza na 6, te mniejsze i blisko rozdzielacza na 4. Powrót wraca zimny do rozdizelaczy.

Nie instalacja jest wykonana tak, że każdy grzejnik jest zasilany oddzielną rurką PEX od rozdzielacza, tyle ile mam grzejników, tyle jest sekcji w rozdzielaczu. Nie ma żadnych połączeń grzejników z jednej rurki na kolankach itp. Musi być to zatem inny powód dlaczego grzejniki są od dołu do połowy zimne.

Jak wspomniałem zostało zamontowane sprzęgło hydrauliczne (WOMIX rozdzielacz co oraz zwrotnica hydrauliczna) ponieważ podłogówka ściągała większość wody (kotłownia jest na piętrze, a podłogówka na parterze). Jednak mimo zastosowania sprzęgła efekt jest taki sam nawet jak się zakręci podłogówkę. Pompa na podłogowe jest 25-40, natomiast na co 25-60 obie Grundfoss, pracują na 3 biegu. Fachowiec od grzejników Purmo załączył piec gazowy i zakręcił grzejniki, pozostawiając jedynie 3 grzejniki otwarte na max, grzejniki były gorące, ale powrót do kotła nie wracał do końca ciepły. Spróbuję tej opcji z zakręcaniem co 5 min na zero jednego grzejnika.

Dzieje się tak od początku wykonania instalacji. Fachowcy odpowietrzali, kryzowali, efekt jest taki jak był, tzn grzejniki są ciepłe na górze, zimne na dole. W pomieszczeniach nie jest do końca ciepło. Ostatnio serwisant grzejników stwierdził, że prawdopodobnie powrót jest przytkany, ale instalacja była płukana. Czytałam poradę jednego z forumowiczów o przykręceniu o 360 st. zaworka powrotnego przyłaczeniowego przy kazdym grzejniku, ale u mnie są one inne - na płaski śrubokręt: w pione ozn. otwarte, przekręcenie o 90 st tzn w poziom ozn. zamknięte. Zatem problem pozostaje nierozwiązany.

Witam, mam wykonaną instalację c.o. zasilaną kotłem gazowym Junkers oraz kominkiem wodnym. W domu jest instalacja ogrzewania podłogowego oraz grzejniki, całość połączona sprzęgłęm hydraulicznym. Instalacja miedziana do rozdzielaczy dalej PEX, parter, poddasze. Problem jest następujący: grzejniki (Purmo) są ciepłe w górnej część a w dolnej są zimne na całej długości. Powrót co do kotłowni wraca zimny. Poza tym nie grzeje podłogówka z rtl w łazience na piętrze. Instalacja jest odpowietrzona, grzejniki były kryzowane. Proszę o pomoc i poradę, co może być przyczyną zaistniałej sytuacji.