Skocz do zawartości

AdamPrzybysz

Forumowicz
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez AdamPrzybysz

  1. Witam, w kotle URET które montowałem firmy kotłospaw palone było różnymi paliwami a raczej rodzajami pelletu - agro pellet w tych palnikach po prostu się spala. Nie ma szału ale jak wiadomo to jest podajnik bardziej ekogroszkowy a spalanie pelletu w nim to tylko opcja która działa. Pellet drzewny spala się bardzo dobrze. 

    Jeśli chodzi o ruchomy ruszt w palnikach na pellet, też miałem okazję montować takie palniki. Dla mnie jako dla instalatora najważniejsze jest aby nie mieć kłopotów po montażu danego produktu. 

    Nie wymieniając firmy aby nie robić anty-reklamy montując kocioł na pellet a sprzedawca gwarantował, że radzą sobie dobrze z agropelletem po roku miałem codziennie telefony od inwestora. Co było powodem? Powodem był pellet jakim było palone i sama konstrukcja palnika.

    Opał był kupowany zza wschodniej granicy. Niby pellet drzewny. W rzeczywistości był wykonany z płyty MDF a jak wiadomo materiał ten posiada w sobie znaczne ilości kleju. Cykl automatycznego czyszczenia palnika był ustawiony co 12h. W tym czasie klej który się stapiał z paliwa zaklejał szufladę przez za pierwszym razem, został uszkodzony silniczek. Kiedy przyjechałem na miejsce do inwestora oczywiście, zaznaczyłem że ten pellet nie nadaje się do palenia - zarzucono mi, że producent kotła powiedział, że nadaje się do każdego rodzaju pelletu. Więc w jaki sposób miałem się bronić skoro taka była prawda.

    Przestawiłem cykl automatycznego czyszczenia co godzinę. Niestety podczas pierwszej awarii palnika, szuflada popielnika palnika została delikatnie zniekształcona przez co przy czyszczeniu było słychać "piski". Początkowo myślałem, że piski ustaną lecz niestety tak się nie stało. 

    Inwestor był na mnie wściekły. Najchętniej to oddałbym mu pieniądze za wykonaną usługę i usunął mój numer z jego książki telefonicznej. 

    Problemy skończyły się kiedy zamontowałem ze swojej kieszeni palnik z obrotową komorą spalania. Za wczasu, ustawiłem mu cykl czyszczenia co godzinę. Pellet spalał się dobrze, a jak narazie po kolejnym roku użytkowania nie ma żadnego problemu.

    Dlatego tak mocno "jestem na nie" palników na pellet z ruchomą szufladą. Dla mnie jedynym i słusznym rozwiązaniem jest palnik obrotowy.

    Twoja wzmianka że "palenie agroelletem ma się tak samo jak gumowcami w kotly zasypowym" chyba wolałbym przemilczeć ale odpowiem: skoro agropellet jest jako paliwo dostępne w zakupie, skoro sprzedawcy mówią, że agropellet w ich palnikach się spala to dlaczego inwestor ma nim nie ogrzewać budynku?

    Oczywiście palniki z ruchomym rusztem bardzo dobrze radzą sobie z pelletem dobrej jakości - nie ma zgarów, szlaki. Lecz biorąc moje doświadczenie w tym temacie, raczej nie polece go nikomu.

    Dodam, że nie miałem okazji widzieć na żywo palnika defro które pojawia się w dyskusji - być może jest doskonały, być może palnik który przysporzył mi tylu problemów (co pisałem kilka zdań wcześniej) był niedopracowany - tego nie wiem.

    Mam nadzieję, że palniki które są produkowane będą sobie radzić dobrze z opałem który jest kupowany w Polsce.

    Pozdrawiam.

  2. Jeśli uważacie, że zasyp pelletu z poziomu drabiny jest wygodny to Wasz wybór :)
    Tak naprawdę kociołek trochę niepraktyczny - właśnie jeśli chodzi o zasyp opału.

    Krawędź kosza jest wysoko przez co bardzo niewygodnie - a wchodzenie na drabince to już niebiezpieczne.
    Sam wymiennik jest OK, słyszałem że palniki kiepsko radzą sobie z gorszej jakości pelletem a jak wiadomo takiego coraz więcej u nas...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.