No tak rozmowa rozgorzała. 
No niestety śruby nie ma.. ale cały czas to testuje i coraz bardziej mi idzie osiagnać poziom w którym bedzie sie palić bez smoły. 
Co do działania tego miarownika to nie zauważam jego działania, chyba że jest kilku milimetrowe to żeczywiście trudno. 
 A co do tego mm róznicy ma on duże znaczenie jak piszesz To jest ciekawa sprawa wystarczy lekko przymknąć i można doprowadzić do zgaśnięcia lub lekko za mocno otworzyć i w chwile temperatura na piecu wzrasta do 90 stopni. 
Jedną żeczą ktora musze domontować jest regulator pracy pompy, teraz działą zupełnie manualnie (zawór zwrotny i pompa właczana ręcznie) 
planuję zrobić by pompa pracowała w przedziale 75 - 85 albo coś takiego jako schładzająca kocioł. 
Co do tego palenia trzeba opanować, nie jest to łatwy orzech do zgryzienia ale przez trening do mistrzostwa. 
Pozdrawiam