witam ponownie, nie zgłaszałem sie bo odsypailem 3 nocki nieprzespane, piec co noc sie wyłączał. ustawilem parametry jak podałeś w odpowiedzi powyżej, piec po ok. 1 godz. sie wyłączał., rozpalenie (ok.2h) godzinka i wyłaczenie i tak trzy dni wytrzzymałem. Chyba cos mi nie idzie z tym piecem, wydaje mi się że jednak przedmuch musi być dość częsty (3 min. max) i jeszcze pytanko, czemu w piecu tworzy się spieczona powloka wokół retorty?? (tego na czym pali się węgiel), ogólnie popiól jest ok, nie ma niespalonego węla ani czegoś co wygląda jak wegiel drzewny, tylko ta skorupa jakby pumeksu. Ustawienia mam jak na początku 55sek/1min40sek przepalanie co 1 minutę, piec pali dużo, ale pali się cały czas i nie gaśnie. Help !!!!!!