Ja mam ten kocioł. Niedawno zamontowałem. Powierzchnia do ogrzania: 88m2. Instalacje mam rozprowadzoną pexalem (5 grzejników aluminiowych po 10 modułów, 1 grzejnik aluminiowy 20 modułów, 1 grzejnik łazienkowy 50 x 150cm, zasobnik dwupłaszczowy 100l) Wiadomo tam gdzie musi być miedź to jest miedź (przy piecu, do zasobnika). Mam pompkę 40, spokojnie na najwolniejszych obrotach daje radę. Pex rozprowadzałem najkrótszymi drogami, wszystko będzie zalane posadzką. Oczywiście wszędzie na pexie koszulki. Wszystkie grzejniki połączone do rozdzielacza, 7 sekcji niezależnych. Sterowanie pompką: cyfrowy regulator startujący pompkę od 35st
Instalacja robiona na piętrze w domu piętrowym. Piec na tym samym poziomie (w kuchni stoi). Wewnątrz gołe ściany, okna PCV K=1, strop nieocieplony, na zewnątrz temperatura -1st. Temperatura wody w instalacji C.O. 9st.
W piecu ruszta górne ustawione pionowo. Po rozpaleniu podpałki dokładam polana do prawie 3/4 pieca (dobra kasterka). Zamykam dolne drzwiczki, pokrętło termostatu w poz 9 (max otwarcie). Po ok 10-15 min temperatura dochodzi do 35st, załącza się pompka, skok temperatury do 41st i zaraz zaczyna spadać do 30 (czujnik zamontowany ok 30cm za wyjściem z pieca na miedzi). Potem temperatura powoli rośnie, znów osiąga 35st, pompka się znów włącza ale już nie ma takiego skoku i spadku jak przy pierwszym załączeniu pompki. W miarę systematycznie rośnie aż do 53st. Trwa to ok 30-40min. Oczywiście wszystkie grzejniki mocno ciepłe, woda w wymienniku ciepła. Na płycie grzewczej spokojnie można coś gotować. Nie miałem wstawionej kierownicy spalin w piecu, myślę że jeszcze by podniosła sprawność.
Naprawdę fajny piecyk za taką cenę. Narazie jestem bardzo zadowolony.