Witam chciałbym odświeżyć temat.
Chciałbym prosić o porady w ociepleniu stropu drewnianego. Jest do dom jednorodzinny z poddaszem nie użytkowym. Problem jest w tym że w pomieszczeniach pod poddaszem jak przychodzą temperatury ujemne jest po prostu zimno,grzejniki są na full i tak to nic nie daje. Sufity mam podwieszone i pomalowane więc nie chcę ich ściągać. Zerwałem deski na poddaszu i ocieplenie to jakieś strzępy wełny,po prostu przy budowie została odwalona fuszerka. Moje pytanie jak to w miarę dobrze ocieplić i czym żeby w pomieszczeniach poniżej nie było zimno,bez zrywania płyt karton gips