1) Nie wygrzebałem, a czytałem po kolei -:)
2) Spalanie jest ok, przynajmniej oceniając metodą patrzenia na dym z komina, a właściwie jego brak.
ps
Dla jasności brak dymu, komin jest.
W kotle MPM palę również miałem (60% miał, 20% węgiel, 20% drewno) - tyle, że miał musi być przelany wodą i przemieszany łopatką, aż do uzyskania "porowatej konsystencji" - miałem również paliłem w kociołku górno-dolnym SAS - oczywiście też bez nadmuchu.