Tomek0407

Nie

Jak będziesz miał rozwiązaną sprawę współpracy między tymi dwoma kotłami? Sterowanie.

Dzięki. W nocy u mnie ogrzewanie nie pracuje.

Tak poziomie -5stC ustawie sobie punkt pracy kotła na pelet. Muszę tylko pomyśleć jak ustawić by w automacie przejść z pracy PC na kocioł peletowy. Będę wdzięczny za pomysły.

Z tego powodu chyba doładuje do bufora pompę ciepła na okresy przejściowe, a pelet na mrozy😪

Jaka temperaturę dolną buforu masz ustawioną na załączanie kotła? I w czym widzisz niebezpieczeństwo dla samego kotła, że zaczyna pracę od 35c? Najważniejsza to chyba jest odpowiednia temperatura na powrocie w momencie pracy.

Ale w czy jest problem? Większa kaloryczność to mniej Ci poda w jednostce czasu na palnik peletu co przełoży się na dłuższy rzeczywisty czas ładowania bufora. Kaloryczność na 5 też tak mam. Jakie masz ustawione progi tlenu? Takie nadmuchy są spowodowane próbą sondy dobicia do ustalonych progów tlenowych. Może to kwestia peletu?

😀 stare dzieje ale widocznie ostatnie poty wyciskałem z viadrusika

Nie wiem na jakie wykresy patrzysz, bo od jakiegoś czasu to nie na viadrusie ale na kotle bio lumo pracuje palnik.

Koledzy też tak macie od dłuższego czasu w aplikacji mam brak możliwości zmian ustawień palnika?

OK rozumiem. Tylko szkoda kasy na coś wypasionego. Jeśli jesteś przekonany na 100% do zakupu pompy ciepła i będziesz ja miał to wg. mnie kup sobie coś najtańszego. Jak zaczniesz grzać gruntową pompą ciepła to już peleciaka nie będziesz odpalał. No chyba, że kwestia awaryjna. Pozdrawiam

Masz racje. Teraz takie wymaganie jest. Gdy montowałem palnik ( wspomnę, że przez autoryzowanego instalatora ) takich zapisów gwarancyjnych nie było. Takich rozbudowanych zapisów gwarancyjnych po prostu nie było. I nie sądzę, że instalator zapomniałby mi o tym też powiedzieć - bo to dla niego byłaby strata finansowa a dla mnie utrata gwarancji. Ja raczej postępuje zgodnie z zapisami gwarancyjnymi - tak ogólnie. I w tym przypadku też raczej wzywałbym instalatora. Ale nie musiałem. W sumie to już koniec 6 sezonu a palnikiem zero problemów. Jeszcze raz zapytam autora wątku po co mu inne źródło ciepła jak wspomniał o tak wielkiej termomodernizacji domu i montażu gruntowej pompy ciepła. Na zapas ?

Montując ( przez autoryzowaną firmę) 5 lat temu palnik Kipi nie było takiego wymogu i dalej nie ma odnośnie corocznych płatnych przeglądów. Poza tym rozebranie i złożenie palnika jest dziecinnie proste i każdy może tego dokonać. I jeszcze jedno autor wątku w ostatnim zdaniu pierwszego wpisu mówi, że będzie montował pompę ciepła gruntową. Tak więc moje pytanie po co mu inny kocioł?

W takie razie to normalne, też tak mam. Dym z palnika tez mi leci przy wyjęciu rury. Szybszą drogą chce się wydostać ?

Przy normalnej pracy tak Ci się wysypuje , czy jak zdjąłeś rurę to się z niej wysypało na palnik?