A więc tak krótko o budynku: domek to druga połowa lat 80 tzw. kostka około 120 m2 do ogrzania z piwnicą i garażem w bryle nieogrzewane:
 
	ściany ocieplone 15 cm białego styropianu lambda 0,40
 
	dach remontowany i ocieplony styropianem (nie wiem ile) ale podobno porządnie
 
	okna pcv już będzie dobijać im 20 lat szyba k 1,1 zamontowane na piankę 
 
	strop nieogrzewanej piwnicy ocieplony 7 cm podłoga parteru drewniana jest ciepła . w piwnicy stare drewniane okna z szklaną szybą stara brama garażowa plus nieocieplone ściany piwnicy 
 
	instalacja miedziana grzejniki panelowe purmo
 
	kocioł 9 letni letni termet 1 funkcyjny z otwartą komorą spalania 4-14 kw temoeratura 7-23 to 21,5-22 w nocy temperatura zazwyczaj nie spada poniżej 20 stopni kocioł jest wyłączony na noc roczne zużycie gazu to około 1700m3 grzanie, cwu + kuchenka gazowa w tym sezonie grzewczym od połowy listopada do połowy stycznia  czyli za 2 miesiące zjadł 550 m3. 
 
	Teraz pytanie do ekspertów co poprawiać;) Na pewno dużym mostkiem termicznym jest nieocieplona piwnica i tu trzeba zainwestować w okna bramę i ocieplić ściany piwniczne. Rodzi się pytanie czy wymieniać te okna pcv w domu czy to się po prostu zwróci? i jak duże korzyści przyniesie wymiana kotła atmosferycznego na kondesacyjny. Chcę po prostu wyeliminować największe bolączki i być może skorzystać trochę z tych dopłat na termomodernizacje czyste powietrze jak to ponownie ruszy w miarę rozsądnych kosztach tylko za bardzo nie wiem gdzie znajdę największe oszczędności dla domu w kosztach ogrzewania. Jakieś wskazówki?