Skocz do zawartości

replay

Forumowicz
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    dom jednorodzinny 150m2 powierzchni użytkowej
  • Instalacja
    90m2 podłogówki grzejniki na piętrze
  • Kocioł
    Węglowy Lazar Multikomfort 21

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Orzesze

Ostatnie wizyty

1155 wyświetleń profilu

Osiągnięcia replay

  1. No i sprawa się rozwiązała! Jako nowicjusz popełniłem błąd a fachman od kotła też mi nie doradził. Piec stał bezpośrednio na płytkach i odgłos chrupania niósł się po całym domu. Dziś porozpinałem piec i podłożyłem 8mm kawałki gumy. I jak reką odjął! Węgiel sob8e chrupie ale cichutko i dźwięk się nie przenosi!
  2. Na miale będzie co jakiś czas...a co miałeś na myśli w zdaniu poprzedzającym (pogrubione)
  3. ok, może jak zobaczę na zdjęciach to będę miał materiał porównawczy.
  4. CooleR - co ma na celu to o czym mówisz? W tej chwili nie mam przerwy między tłokiem a paleniskiem i dlatego węgiel się kruszy. Widziałem w innym temacie, że wrzucałeś kiedyś zdjęcie podajnika tłokowego z Lazara. Nie masz przypadkiem zdjęcia od frontu (od strony komory spalania) i od góry (gdzie wsypuje się węgiel)?
  5. z tego co wiem można przestawić jakoś tłok żeby się nie domykał, ale nie ma wtedy większego ryzyka zapłonu ekogroszku w zasobniku?
  6. jacek61 czyli masz szczelinę pomiędzy paleniskiem i zasobnikiem?
  7. Czyli mam się nastawić, że nic się nie da z tym zrobić?
  8. Doczytałem jeszcze na innych forach o gumach separujących, które jakoś dozują ilość podawanego ekogroszku. U mnie nic takiego nie widziałem. Czy taka guma powinna być w każdym tłokowcu? Nigdzie nie mogę się dogrzebać do jakieś instrukcji serwisowej z tego kotła.. pewnie nie jest dostępna dla szaraków.. Poniżej link do obrazka poglądowego i wspomnianej gumy: https://www.google.pl/search?q=podajnik+t%C5%82okowy+elektroda&espv=2&biw=1866&bih=1027&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=apvIVM-qEcSoPPL7gIAN&ved=0CAYQ_AUoAQ&dpr=0.9#tbm=isch&q=budowa+podajnika+szufladowego&imgdii=_&imgrc=pB5JcIns9MGRQM%253A%3BKgLZqoK-GIBolM%3Bhttp%253A%252F%252Fobrazki.elektroda.net%252F70_1262840522.gif%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.elektroda.pl%252Frtvforum%252Ftopic486686-240.html%3B743%3B724
  9. Masz rację, chodziło mi o spietrzanie przed płytą palnika. Jak tłok się cofa wsypuje się węgiel i wsypie się go tyle, że przy powrocie tłoka zawsze jakiś wegiel trafi na jego krawędź i jest kruszony.
  10. Palnik wyczyszczony... węgiel dalej spiętrza. Kupię miał na próbę i zobaczę. Najwyżej obłożę podajnik 20cm wełny :-)
  11. Wyczystki wyczyściłem ostatio. Piec pracuje miesiąc. Otwarłem przed chwilą tylną wyczystkę i łożysko pracuje bez zarzutu. Zdjąłem zasobnik i przyjżałem się wszystkiemu z bliska. Wygląda na to, że na samym końcu pracu tłoka kruszy on węgiel, który się spiętrza na palniku. Tłok domyka się tak że zostaje 1mm szpara patrząc z góry. Czy jest możliwość tak ustawić tłok żeby pchał węgiel trochę dalej? Wydaje mi się, że rozwiązało by to problem spietrzania i kruszenia. patrzac od strony drzwiczek tłok jest cofnięty względem tylnej scianki o ok. 1.5cm. Czy te piece przy każdym podawaniu kuszą węgiel? Może od razu przejść na miał?
  12. tak dokładnie hałas zaczyna się pod koniec zamykania tłoka.. póki co wezwałem serwis gwarancyjny..zobaczymy co powiedzą. U znajomego siedziałem godzinę w kotłowni i cisza :) łożysko też już wymieniał ale ze swojej winy... "zapuścił" wyczystkę pod tłokiem.
  13. Opał już zmieniałem.. tak jak pisałem wyżej. A piec taki wybrałem bo znajomy go ma - u niego jest cicho. Dodam, że jak uruchomię tłok "na sucho" (bez opału) to hałasu nie ma. Gdzie będzie widoczne to łożysko? Przez tylną wyczystkę?. "Tanio"? - akurat tym się nie sugerowałem.
  14. Tak zrobiłem z tym, że pociąłem film ze względu na rozmiar. Poniżej linki do pozostałych części. Wieczorem mogę nagrać 1 film w całości jeśli nadal będzie to konieczne. (w 30 sekundzie) (w 26 sekundzie) (w 12 sekundzie)
  15. Mam problemy z głośną pracą tłoka w moim piecu Lazar Multikomfort 21. Podczas pracy tłoka słychać głośne trzaski, które niosą się po całym domu. Piec użytkuję dopiero od miesiąca. Narazie jeszcze w budynku nie mieszkam ale nie wyobrażam sobie takiego hałasu w nocy. Testuję już 4 rodzaj ekogroszku (wesoła, jaret, brunatny, retopal) - ten ostatni polecił mi znajomy, który posiada ten sam model pieca. U niego trzaski nie występują. Zgłosiłem dziś sprawę u producenta, ale wstępnie powiedział mi, że na kruszenie i związany z nim hałas to oni nie mają wpływu. Najgorsze jest to że mam porównanie dwóch takich samych kotłów 1:1 (mój i znajomego) - u znajomego hałas nie występuje. Zamieszczam link do filmu z nagraniem głośnej pracy (trzaski zaczynają się od 25 sekundy). Liczę, że któryś z forumowych kolegów naprowadzi mnie co może być przyczyną. http://youtu.be/2DvlMpzk4Bo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.