Skocz do zawartości

MariuszP

Forumowicz
  • Postów

    98
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MariuszP

  1. Witam, wygląda na górnego spalania w takim piecu najlepiej palić węglem typu orzech. Widzę że jest dmuchawa, sprawdź uszczelnienia drzwiczek a najlepiej dla pewności wymień sznur w drzwiczkach. Zasyp trochę węgla na to drewno i rozpal od góry. Dmuchawę ustaw na obroty minimalne i obserwuj. 

  2. Dzięki za odpowiedź,ja kupiłem 3 worki na próbę ale narazie suszę bo wiadomo o tej porze troche mokry.Teraz palę Staszicem prosto z kopalni od zaufanego dostawcy fajnie się spala w górniaku chociaż trochę krócej trzyma w porównaniu ze spalaniem w zeszłym sezonie. Nie wiem czy zmienilo się coś z tym węglem pod względem kaloryczności bo na stronie PGG ma kaloryczność min.28 a na czysteogrzewanie w katalogu 31,6?

  3. Wiem ze przy paleniu weglem lepiej palic z miarkownikiem ale narazie musze zostac przy dmuchawie a co do przedmuchow przy paleniu weglem to sa rozne opinie.Jak jestem w domu to przepustnice od dmuchawy blokuje tak by zostawala szczelina zeby nie odcinac doplywu powietrza ale zeby tez nie przeciagalo temperatury i wtedy po osiagnieciu zadanej fajnie podtrzymuje temp. na piecu dmuchawa zadziej sie zalacza ale nie zostawiam szczeliny gdy nie ma mnie w domu i wlasnie nie wiem czy wtedy ustawic przedmuchy czy nie?

  4. Witam odkopalem ten temat bo mam pytanie co do ustawienia przedmuchow w kotle zasypowym mianowicie pale orzechem ll od gory przedmuchy mam wylaczone zedne wybuchy ani fukania nie maja miejsca tylko czy oprocz usuwania gazow z pieca przedmuchy daja cos jeszcze gdy sa zalaczone i odpowiednio ustawione np. poprawiaja spalanie utrzymujac temperature w podtrzymaniu czy wrecz odwrotnie niepotrzebnie wychladzaja kociol?

  5. U mnie troche mała jest komora załadunkowa żeby palić krocząco wchodzi jedna węglarka 12kg ale paląc od góry jest ok. A krocząco po przesunięciu żaru na tył pozostaje niewiele miejsca na załadunek węgla tak żeby nie zasypać żaru.Wracając do węgla z Knurowa to na mrozy jest super na cieplejsze dni warto chyba kupić słabszy węgiel.

  6. Silesia którą palę mimo znacznej ilości popiołu pali sie około 12 godzin(10-11kg),wczoraj kupiłem na próbę opał z innego składu ma to być węgiel z kopalni Mysłowice-Wesoła,rozpaliłem(10-11kg) o godzinie 17 rano o godzinie 5 na piecu 35st wszystko wypalone popiołu mniej jak z silesi troche niedopalonych koksików i jeden kamień.Czyli paliło sie ok 9 godzin dodam ze wegiel był mokry trochę oblepiony miałem. Czy to napewno wesoła tego nie wiem ale czytając wiele pozytywnych opinii na temat tego wegla myślałem ze bedzie się paliło tyle co na silesi albo i troche dłużej, czy wilgotność węgla ma wpływ na stałopalność?

  7. Witam,palę silesią orzechem ll po wypaleniu całego załadunku zostaje spora ilość popiołu a w nim kilka niespalonych kawałków węgla.Pod koniec palenia warstwa na ruszcie mogła by się jeszcze dłużej palić ale popiuł zadusza cały żar.Wczoraj paliłem węglem z wesołej i o niebo lepiej mniej popiołu i po wygaśnięciu troche koksików na ruszcie.Silesię kupiłem w dość dobrej cenie ale teraz już tam gdzie kupowałem podrożała i pewnie już jej nie kupię.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.