Skocz do zawartości

SanitSystem

Stały forumowicz
  • Postów

    1 098
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Odpowiedzi opublikowane przez SanitSystem

  1. Zapominają o czymś takim jak sprawność, przy zduszonym kotle sprawność leci na pysk.

      Ale przecie ci doradcy nie płacą za opał to co im tam... Klient płaci... :(

    jak to leci na pysk ? Jeden z kotłów pelletowych 

    Moc max 16,5 kW - sprawność 91,3% moc min 3,1 kW - sprawność - 92,1% wiec jak to jest ? Przepisane z certyfikatu kotła na klasę 5.

  2. Niestety dokładnie taj jest. Ale Sprawdz sobie typy popularnych kształtek zaciskowych ( np TH jest dość popularne i chyba o ile dobrze pamiętam to U) a do stali to bedzie chyba M o ile dobrze pamiętam i takie szczeki sobie kup. Bo jeśli kupisz tylko takie do jednego systemu a tak np ma Viega to umarł w butach. 

  3. Panowie o czy mowa. Producenci mają w dupie robią to co robią i to im daje zyski szukają tylko rozwiązań które dadzą im jak najwiekszą kase. A co do kolegi Zawijana to kiedyś wysyłałem do niego info o takim dość ciekawym kotle - byłem ciekaw jego opini na ten temat ale z tego co pamietam to nawet nie ruszył tematu i tak samo jest z producentami urządzeń podrzucasz im ciekawy temat a oni mają to w głębokim poważaniu. Najczęstsza odpowiedz wiesz to się nie sprzeda to się nie przyjmie itd zero zaiteresowania lepiej klepać to co wszyscy inni wciskać ludziom i liczyć kasę. Dobry kocioł zrobić to trzeba poświecić troche materiału troche czasu it a dużo łatwiej i taniej jest okleić kocioł dużymi napisami sprawność 90% ( w warunkach labolatoryjnych ale tego już nikt nie pisze)  i kocioł do spalania Drewna i wegla ( powinno być do utylizacji a nie spalania) 

    Konfrencja jest była i bedzie tylko co ona zmieni ??? Z konferencją jest tak jak ze szkoleniami ( robi się bierze się kase a  to i tak nic nie zmienia)

    Co do badań to też jedna wielka ściema - niech jakiś instytut podepnie się pod kocioł pracujący u przecietnego użytkownika - zobaczymy co wyjdzie w warunkach labolatoryjnych wyniki zawsze wychodzą takie jakich oczekujemy. 

  4. Sugerowałem że sprawa sądowa może być trudna i trwać długie lata. A doprowadzenie tego układu do stanu bezpiecznej używalności nie bedzie aż tak trudne i kosztowne układ w sumie prosty do zrobienia i poskładania. Wiec może lepiej dogadać się z wykonawcą i niech to sobie poprawi może przy tym się troche nauczy jak nalezy prawidłowo wykonywać inastalacje. A z doświadzczenia mogę powiedzieć że bardzo czesto naczynia otwarte są podłaczane właśnie w taki sposób i strasznie cięzko jest to wyplenić.

  5. Z tym śadem to tak łatwo nie jest sprawa jest długa i niestety bardzo skomplikowana. Radzę Ci ściagnąć kogoś kto bedzie mógł wyjaśnić Tobie i wykonawcy błędy w instalacji, i dogadać się z wykonawcą żeby pod nadzorem tej osoby tą instalację poprawił. Projektu niestety nie miałeś a z wykonawcą nie byłes umówiony na wykonanie projektu wiec wykoanawca robił to pewnie trochę pod twoje dyktando a trochę zgodnie z własną wiedzą. A że pewnie też szukałeś najtańszego to i tak to niestety jest.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.