Slawek40
-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Slawek40
-
-
Witaj Tomku!
Nie wiem, czy dotarła moja odpowiedź do Ciebie? Chyba coś pomyliłem, pewnie jeszcze raz opiszę.
-
Witam wszystkich!
Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu mi tematu wybuchów w piecu miałowym.
Poprostu po załadowaniu (zasypaniu) pieca miałem, po około 2 godzinach są wybuchy, raz mniejsze raz większe, Temperatura jest ustawiona najpierw na 40 st, potem ustawiam na 45st, a po 4 godzinach palenia na 50st. Wciąż sa wybuchy!!! Nawet boje się schodzić do piwnicy!!!
Proszę o pomoc.
Sławek.
Wybuchy W Piecu Miałowym
w Kotły zasypowe
Opublikowano
Witaj Tomku!
Piec 12kW do domku jednorodzinnego o powierzchni 100m2 zakupiłem we wrześniu, więc to mój pierwszy sezon palenia:) Chciałem sobie usprawnić a okazało się, że mam same kłopoty, eh...
Piec jest z jedej z Pleszewskich firm - Domino. To miałowec, który załadowuję od góry, około 2 wiader miału takiego wilgotnego. potem gazetki, drewienka i rozpala się spokojnie. Najpierw ustawiam temp. na sterowniku na 40 st. po 2 godz. na 45 a potem po około 4 godz. na 50 st. I pali się i wybucha!!! Próbuję czasami "przedziurawić" "ponakłówać" palący się miał w piecu, ale to nic nie pomaga.
Co źle robię? jak to się dzieje? sam już nie wiem, czasami ręce opadają...