matekldz

wlasnie nie ma tam gazu... tylko butla... teraz dziewczyna dogrzewa pomieszczenie w ktorym robi paznokcie... i grzeje tylko przy klientkach... butla starcza na 10 dni za 50 zl... i daje to tylko jedno pomieszczenie na pol ogrzane...

nie nie.... taka kwota napewno nie wchodzi w gre... jestem tam dopiero niecale 2 miesiace... soalarium powoli sie rozkreca i ledwo wychodzimy na plus... poczatki sa trudne... wiec taka inwestycja odpada... jutro bede montowal kratke wentylacyjna na drugim wylocie z lozka (jeden podlaczony drugi jest obecnie zakryty) spowoduje to ze na zewnatrz wychodzic bedzie tylko czesc powietrza... a czesc bedzie skierowana w pomieszczenie... co do spalenizny to nie tak... rura wentylacyjna jest wyrzucone powietrze ktore chlodzi nie "komore" opalania... a cala elektronike wewnatrz lozka jak i same lampy...:o pominmy juz fakt z powietrzem z lozek... jak lozeczka chodza 2-3 razy pod rzad to naprawde robi sie cieplo... tylko w trakcie przestoju jest tam zimno... zastanawialem sie nad tymi grzejnikami pod kociol na groszek... nie dysponuje zadna kotlownia... za to na zapleczu by sie znalazlo miejsce... tylko pytanie: czy wolno w solarium?? chyba jest to najestetyczniejsza forma sposrod oleji, gazow, wegla itd. I kolejne pytanie... Sa 3 pomieszczenia... 63m2 lacznie... Czy wystarczylby jakis najmniejszy kociol... do tego pompa i jakies 3 grzejniki... zmiescilbym sie w 5-6 tys z robocizna lub bez? nie wiem jak dalej pojdzie interes i jak dlugo tam bede... nie chce robic wielkiej inwestycji i za rok czy 2 lata sie stamtad wynosic... I dodaje ze w tym temacie jestem zupelnie zielony...

szczerze powiedziawszy nawet nie znalem takiego systemu ogrzewania... pomysl wydaje sie dobry... problem jednak z podlaczeniem... tj. powiedziales wydmuch z lozka to 800m2 (rura 300 fi)... i to jest podlaczone jedno lozko... a gdyby podlaczyc jeszcze drugie? zastanawiam sie rowniez nad odlaczeniem tego jednego lozka od wentylacji na okres zimowy... chociaz pozostal by problem z ogrzaniem pomieszczenia kiedy brak klientow... bo ruch zaczyna sie dopiero popoludniu... juz nie moge sie doczekac lata:)

Witam... Duzo szukalem w internecie ale tak naprawde nie znalazlem nic... Otoz niedawno otworzylem solarium... Stara kamiennica bez ogrzewania... Jest zimno... Na poczatku grzalismy konwektorem ale ciepla to dawalo znikome ilosci... teraz grzejemy piecykiem na butle... i to tylko w pomieszczeniu gdzie sa robione paznokcie... jest cieplej ale nie cieplo... w pozostalych 2 pomieszczeniach bardzo zimno zwlaszcza na zapleczu... w pomieszczeniu gdzie sa lozka tez... no chyba ze jest duzy ruch klientow to sie wtedy robi cieplo... jedno lozko mam podlaczone pod wywiew powietrza na zewnatrz (ogromna ilosc wyrzucanego powietrza=rowna sie ogromna ilosc zasysanego powietrza z dworu teraz z temperatura lekko na minusie...). Dlatego jedno z lozek jest odlaczone od wentylacji i cieple powietrze rozchodzi sie po lokalu). I teraz pytanie jak roziwazac ten problem zima? Lozka musza byc podlaczone do rur... Zastanawialem sie nad instalacja kominka na zapleczu lub zrobienia instalacji z grzejnikami na eko groszek... powieszchnia calego lokalu to ok 60m2... ALE... nie wiem czy wolno? zna ktos przepisy dotyczace solarium? Czy mozna kociol ustawic na zapleczu? Nie wspomne o duzym ciagu powietrza kiedy chodzi to lozko podlaczone pod wentylacje... Czy nie cofaly by sie spaliny z komina? Przepraszam ze tak rozwiezle... RATUNKU!!!!