Skocz do zawartości

siesio

Forumowicz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez siesio

  1. Ale co do czopucha to mimo zalecenia instalatora ze ma być na ful ja ustawiłem na okoł 50% prześwitu

    ot co Wszystko zależy od ciągu komina i pewnie sprężania spalin przez wentylator

    i wszycho co mam do podania

     

    Pytanie do wszystkich.

     

    Co się stanie jak ZAMKNĘ czopuch? Właśnie to zrobiłem i zauważyłem, że piec się rzadziej włącza, szybciej się nagrzewa i lepiej spala groszek na prawie idealny popiół.

     

    Jutro zapodam następne nastawy jakich dokonałem.

  2. Jak temperatura spadnie poniżej 0 to nagrzewanie trwa długo, czas przestoju jest niestety krótki (jakieś 10-15min). Co do podawania węgla, to jak widzisz po parametrach mam wydłużony czas przestoju między podawaniem w trybie praca.

     

    Pale teraz groszkiem z kopalni chwałowice. Dostarcza mi go firma, której właściciel mieszka 8km odemnie więc i za transport nic nie płacę. Nie jest pakowany w worki po np. przenicy (miałem taki groszek i był TRAGICZNY, niedość, że duże bryłki, to jeszcze wymieszany z miałem), tylko pakowany w worki foliowe. Worki układane są na palecie po 30szt, wszystko owinięte folią stretch.

     

    Jak dotąd węgielek był idealny, ale niestety dostałem paletę mokrego (spalam od 2-3dni) i mimo, że stał 2 miesiące w garażu to i tak w podajniku widać skropliny :huh: Spalanie zwiększyło mi się przez to z 25 do 40-50kg (!!!!!) i żadne przestawianie nie pomaga :)

     

    Pozdrawiam

  3. Witaj. Powiedz kolego ile masz stopni w domu i jak długo pracuje kocioł żeby osiągnoł zadaną temperaturę ?(u mnie pracuje jakieś 8 min ) temp. w domu mam 24,4 st.C Palę obecnie Eko-retem i powiem że jest kiepsko a mianowicie : węgiel się skleja podchodzi wysoko potem opada i się nie dopala ogólnie lipa .wcześniej miałem inny groszek i było oki.

     

    Kolego.. jest coś takiego jak CYTUJ :) Twój post wygląda jak idealna kopia mojego i dopiero na dole widać, że coś jest dopisane...

     

    W domu na grzejnikach ustawionych na "3" (5 to max) mam około 20-22 stopnie, w zupełności dla mnie wystarcza. Kocioł osiąga zadaną temperaturę bardzo długo, około 10-15min. Rada pewnego jegomościa była taka aby palić na mniejszej dmuchawie, bo wówczas spala mniej węgla.

     

    Co do sklejania to mam tak jak wrzucę dmuchawę na więcej niż 30-40% lub zwiększę czas podawania ekogroszku. Tworzy się coś na kształt leja, który rośnie by potem się rozsypać na dosyć duże ścianki.

     

    Inna sprawa, że może to być od tego, że opał jest MOKRY. Miałem już tak 2 razy.

  4. Dawka moich spostrzeżeń po instalacji kotła 25kW (Ekocentr Carboret + Compit R510).

     

    Temperaturę zadaną mam na poziomie 56st. W sumie jest to najmniejsza temp jaką można ustawić. Dmuchawa działała na 18%, ale coś za dużo robiło się niedopałek i przestawiłem na 30% (dzisiaj).

     

    Pozostałe ustawienia:

    F7 - 15s (czas pracy podajnika w trybie PRACA)

    F8 - 60s (czas przerwy pomiędzy podaniami w trybie PRACA)

    F9 - 60s (czas pracy podajnika w trybie PODTRZYMANIE)

    F10 - 30m (czas przerwy pomiędzy podaniami w trybie PODTRZYMANIE)

    F11 - 90s (czas pracy wentylatora po zakończeniu podawania węgla)

    F12 - 25s (czas przedmuchu - czas pracy wentylatora pomiędzy trybem PRACA a trybem PODTRZYMANIE)

    F16 - 2st (histereza)

     

    Kocioł spala mi:

    25kg/dobę - przy temp zewn. 5st - 10st

    30kg/dobę - przy temp zewn. -5st - 0st

     

    Dom 165m2, nieocieplony poniemiecki, ściany grube na około 50cm. Nowa instalacja CO (nowe grzejniki, rury miedziane).

     

    Nie mam pojęcia czy to dobrze, ale wydaje mi się, że spala trochę za dużo przy temp. około 0 stopni na zewnątrz. Kombinowałem już na różne sposoby... czy ktoś ma mniejsze spalanie?

     

    Jedyne co mnie zadowala to temp. w domu. Grzejniki są przykręcone na 30-50% i jest ciepło. Jak się zawór otworzy całkiem to jest sauna.

     

    Pozdrawiam

     

    PS. Podobny temacik jest pod:

    https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?showtopic=1712

  5. Dawka moich spostrzeżeń po instalacji kotła 25kW (Ekocentr Carboret + Compit R510).

     

    Temperaturę zadaną mam na poziomie 56st. W sumie jest to najmniejsza temp jaką można ustawić. Dmuchawa działała na 18%, ale coś za dużo robiło się niedopałek i przestawiłem na 30% (dzisiaj).

     

    Pozostałe ustawienia:

    F7 - 15s (czas pracy podajnika w trybie PRACA)

    F8 - 60s (czas przerwy pomiędzy podaniami w trybie PRACA)

    F9 - 60s (czas pracy podajnika w trybie PODTRZYMANIE)

    F10 - 30m (czas przerwy pomiędzy podaniami w trybie PODTRZYMANIE)

    F11 - 90s (czas pracy wentylatora po zakończeniu podawania węgla)

    F12 - 25s (czas przedmuchu - czas pracy wentylatora pomiędzy trybem PRACA a trybem PODTRZYMANIE)

    F16 - 2st (histereza)

     

    Kocioł spala mi:

    25kg/dobę - przy temp zewn. 5st - 10st

    30kg/dobę - przy temp zewn. -5st - 0st

     

    Dom 165m2, nieocieplony poniemiecki, ściany grube na około 50cm. Nowa instalacja CO (nowe grzejniki, rury miedziane).

     

    Nie mam pojęcia czy to dobrze, ale wydaje mi się, że spala trochę za dużo przy temp. około 0 stopni na zewnątrz. Kombinowałem już na różne sposoby... czy ktoś ma mniejsze spalanie?

     

    Jedyne co mnie zadowala to temp. w domu. Grzejniki są przykręcone na 30-50% i jest ciepło. Jak się zawór otworzy całkiem to jest sauna.

     

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.