OK jeszcze nic straconego, z tym, że niestety "czystej rury" z pieca nie posiadam, co jest ewidentnym błędem "fachowca" który to robił. Muszę więc zrobić tak, żeby było w miarę dobrze i bezpiecznie wykorzystując istniejącą instalację bo po prostu nie będę kuł w ścianach w domu, do którego wprowadziłem się rok temu.
Połączenie rury z kominka i pieca mogę zrobić na strychu, czyli nad rozdzielaczami, a nie tak jak w Twoim schemacie niżej. Dokładnie tak jak na schemacie wspomnianego przez Ciebie Pawła26.
Zdaję sobie sprawę, że nie jest OK. Zdaję sobie sprawę również z faktu, iż nie jestem hydraulikiem. W związku z powyższym piszę o moich problemach z instalacją na tym forum licząc na pomoc. Jeśli chodzi o fizyczne wykonanie instalacji nie będzie problemu.
Jutro sobota więc będę miał możliwość na spokojnie podziałania.
Więc dla pewności - czy ten schemat będzie w miarę OK. Czy problem z zapowietrzaniem grzejników zostanie wyeliminowany. Czy efektywność grzania nie zmaleje w porównaniu do mojej pierwotnej instalacji, w której rura z pieca była na górze naczynia i leciała z niej ciągle woda po dporym ciśnieniem. Aha jeszcze jedno, czy jest sens zostawiać odpowietrznik na tej rurze jeśli podepnę ją pod dół naczynia.
PS: proszę nie podejrzewać mnie o brak świadomości konieczności otworzenia zaworów przy kominku przed jego rozpaleniem