Jestem użytkownikiem AKM 2 17 kw pierwszy sezon. Jako paliwo używam groszku Pieklorz i nie mam problemu z cofaniem się ognia do podajnika w czasie pracy kotła. Temperatura podajnika oscyluje wokół 40 stopni. Tak ustawiłem podawanie, że od dwóch miesięcy nie wprowadzałem żadnych poprawek. Nie wiem czy to zasługa groszku czy tego że żar znajduje sie w połowie paleniska ale nie mam problemów z przegrzewaniem się podajnika. Wydaje mi się, że ważne jest to aby żar odsunąć na środek paleniska. Teraz kilka uwag ogólnych. Serwis firmy Defro to jakieś nieporozumienie. Panowie w serwisie siedzą tam chyba za karę, są niemili i opryskliwi. Cokolwiek się nie dzieje z piecem to wina użytkownika Sterownik firmy Tech pomimo ogromnego potencjału ma wiele wad i niedoróbek. Piec stwarza ogromne zagrożenie w momencie jego wygaszania pomimo usunięcia żaru rozgrzane palenisko potrafi zapalić węgiel w podajniku. Rozwiązaniem tego problemu w jakiś sposób mogło by być dodanie funkcji wygaszania tak aby sterownik czuwał w trybie wygaszania nad temperaturą podajnika i ewentualnie wypchnął żar do popielnika. Niedomykający się podajnik to jakieś nieporozumienie. Trochę szerzej opisuję zagadnienie Defro AKM 2 na moim blogu. Jeśli ktoś jest zainteresowany to zapraszam. http://chaberlux.blogspot.com