Dziękuje bardzo za wszystkie odpowiedzi.
Od razu sprostuje metrarz. Oceniłem go tak bardziej na oko. Razem z korytarzami to jest 240 m2, także od teraz prosze Was do odnoszenia się do tej kubatury.
Zaczne od docieplenia domu. W ubiegłym roku robiona byla elewacja i położone 10 cm styropianu. Grubość ścian to 1,5 pustaka. Okna wymienione są na nowe plastiki 5 komorowe.
Jeżeli chodzi o piece bez podajnika to raczej nie wchodzą w grę, ze względu na fakt, że myślę troche przyszłościowo bo nie chce mieć na swojej kondygnacji pieca. Chodzi mi tu głównie o bezpieczeństwo dzieci i szkodliwość dymu, który zawsze w mniejszy czy większy sposób bedzie dokuczał. Dlatego piec będzie stał w dobudowanym przy garażu, odpowiednio docieplonym i wentylowanym pomieszczeniu 10m2 specjalnie własnie na piec. Od niego wypuszcze specjalną do tego celu rure pod ziemią, o dł. ok 15 m, ktora doprowadzi cieplo do domu. Ten pomysł jest już sprawdzony przez znajomych także nie obawiam się.
Jeżeli chodzi o stary piec. Nie znam dokładnie ile ma kW, jest to tzw piec półtora metra, firma to Puławy Krzaczek, ma ok. 15 lat i ma wbudowany komputer. Przy temperaturze 23 stopni w domu na piecu utrzymuje się 55 stopni wymagało to 2 razy dzinnie schodzic do pieca i zasypywać go mokrym miałem do pełna. Dziennie trzeba było wyrzucać ok 5 l popiołu.
Na pytanie górniak czy dolniak nie potrafię jeszcze odpowiedzieć bo nie wiem do końca jakie znaczenie kryją te dwie nazwy. Rozpala się od dołu, a dokłada się od góry i na dole zbiera się popiół. Myślę, że to parametry zwykłeko starego pieca. Zdaje sobie sprawe, że pewnie ten piec wyrobiłby na 2 kondygnacje, ale czasy sie troche zmieniły i chce mieć piec, który pozwoli mi cieszyć się zimą.
Bardzo dziękuje za odpowiedzi :)
Pozdrawiam
Damian