Witam, mam problem z zapowietrzona instalacja..Mianowicie na parterze grzeją wszystkie grzejniki całą swoją powierzchnią, natomiast na piętrze tylko pierwszy grzejnik w obiegu grzeje pozostałe bardzo słabo tylko na samym dole. Posiadam piec gazowy który podgrzewa wodę do użytku i na kaloryfery. wszystkie kaloryfery posiadają odpowietrzniki ale po ich odkręceniu przez parę sekund syczy powietrze a później nic się nie dzieje. model piecyka to IDEAL isar he30 Jestem ciemny w temacie, ale wiem że wartość 0,4 bara jest zbyt mała, a po odkręceniu zaworu przy wskaźniku (lewa strona piecyka) dochodzi do 1 bara z tym że piecyk wtedy strasznie hałasuje, tak samo jest z zaworem po prawej stronie piecyka po jego odkręceniu szumi "pyrka" ale efektów to nie przynosi. Środkowe zawory są od gazu więc ich nie ruszałem. Na moje rozumowanie to w instalacji jest za mało wody i dlatego grzejniki nie mogą się odpowietrzyć a chwilowe syczenie spowodowane jest wzrostem ciśnienia po podgrzaniu wody. Jakby ktoś mógł naprowadzić na rozwiązanie tego problemu przy okazji wytłumaczyć to "łopatologicznie" będę ogromnie wdzięczny.