Witam wszystkich serdecznie jest to moj pierwszy post na tym forum wiec prosze o wyrozumialosc.
A mianowicie posiadam piec Dworek Olkusz MZN 29kw ze sterownikiem tech st-28 zPid i dmuchawa WPA117.
Pale drzewem bo mam go troche ale piec nie lapie temperatury zadanej powyzej 50C a do tej 50 to wchodzi ladnie ale po zalaczeniu pompy CO przy 45 stopniach oraz podlogowki przy 42 temperatura zaraz spada i obie pompy sie wylaczaja i tak kilkakrotnie az zlapie te 50. choc do tego czasu drzewa tez trzeba kilka razy dolozyc. dom docieplony okna szczelne powierzchnia podlogowki to jakies 40 metrow kwadratowych, a dom to 180m. co moze byc przyczyna ze piec nie tak jakby nie mial sily mimo tego ze caly czas zasypany do pelna. prpobowalem palic z wylaczonym Pidem ale to juz pochlanial takie ilosci drewna ze masakra, a i tak zadanej 60 nie zlapal. dodam ze to pierwszy sezon grzewczy no i nowy dom, wiec moje doswiadczenia z paleniem w piecu tez sa male. aha zapomnialem dodac ze do co oraz do podlogowki mam dwie pompy. do CO zalacza sie ze sterownika st28 a podlogowka na osobnym.
dodatkowo jeszcze temperatura na sterowniku st28 a na zegarze na piecu znacznie sie roznia tzn. na sterowniku jest 7-8 stopni mniejsza niz na zegarze w piecu.
no nie mam juz sily do tego.
z gory wielkie dzieki panowie za odpowiedzi