Witam.
Mam podpięty do instalacji kominek z płaszczem wodnym w układzie zamkniętym.
Jest to Lechma ze sterownikiem Tatarek.
Ostatnio zauważyłem, że kocioł gazowy rozgrzał płaszcz w kominku do 45st.C.
Instalator tłumaczy to wadliwym zaworem przeciw-zwrotnym. Mówi, że płaszcz może być nagrzany ale nie aż do 45st.C.
Jeśli ma ktoś schemat poprawnej instalacji proszę o info.
Skąd kominek powinien być optymalnie zasilany ?
Piszę w takiej sprawie. Chciałem odciążyć kominkiem kocioł gazowy. Niestety po napaleniu w kominku zagrzaniu płaszcza do 60st. C i włączeniu pompy kominka kocioł gazowy nadal dogrzewa. Wyłączenie kotła powoduje wyłączenie całego sterowania pompami, mieszaczami itd. Zamysł instalatora był taki, że kominek poda ciepłą wodę na sprzęgło i kocioł gazowy nie będzie dogrzewał. Niestety jest inaczej.
Czy ktoś rozwiązywał podobną sytuację ?
Dodam, że kocioł to Junkers Cerapur Smart ze sterowaniem FW200, FB10x2, IMB1 i IMB2
Pozdrawiam
heavyk