Witam. Proszę o poradę, w sprawie doboru pieca. Jestem zielony w temacie. Czytam po necie o piecach, ale jedni piszą tak, drudzy inaczej, a jeszcze inni to jakąś gwarą techniczną. A wydaje mi się że każdy ma inny dom, mieszkanie i wymagania, więc dobór pieca to sprawa indywidualna. Mieszkam w bloku czterorodzinnym. Każdy ma swoje osobne ogrzewanie. Kupiłem mieszkanie na parterze. Nade mną mieszka mama dziewczyny. Chcemy kupić jeden piec na te dwa mieszkania (każde po 60 m2). Na górze 2 pokoje po 15 m2, kuchnia 15 m2, łazienka ok 4 m2 i komórka też ok 4 m2 wszędzie żeliwne kaloryfery no i przedpokój bez grzejnika. Na dolę natomiast planuję 2 pokoje po 15 m2 (grzejniki aluminiowe o mocy ok 2 kw na pokój), pokój dzienny (tu będzie dodatkowo grzejnik o mocy ok 1,6kw) połączony z kuchnią ok 4 m2 i przedpokojem ok 3 m2 z podłogówką wszędzie i łazienka ok 4 m2 z podłogówką i małym grzejnikiem. Dodatkowo do każego mieszkania w piwnicy jest bojler 140l ogrzewany przez piec c.o.. Blok jest ocieplony styropianem 10 cm, okna plastiki, a stropy keramzyt + styropian.
Interesuje mnie piec z podajnikiem (ekogroszek) i z dodatkowym paleniskiem (chyba tak to się nazywa). nie chcę być uzależniony od jednego rodzaju paliwa (mieszkam na przedmieściu i mam dostęp do różnego rodzaju opału). Chodzi mi o jakiś solidny piec w kwocie do 10 tyś. mało problematyczny, żeby kobiety poradziły sobie z nim. Dzięki i pozdrawiam