galaxia

Witam ponownie. Cały weekend obserwowałam piec. I znowu spieka . Próbowałam wrzucić fotki ale jakoś mi to nie wychodzi. Może jutro mis ie uda. Jak wentylator był na 2 biegu to spiekał mocniej a jak dałam mu 1 bieg to spiekał mniej i był dłużej w stanie podtrzymania nawet 15 minut a pracował ok 9 - 10 minut. Nie wiem czy to dobre wyniki no ale teraz w sumie nie o to chodzi ponieważ mam poważniejszy problem bo ciągle załancza mi sie alarm e3 ( czujnik na podajniku paliwa). Jak piec chodził z wentylatorem na 2 biegu ( wtedy bardziej spiekał węgiel) to alarm załancza sie przy tem na piecu 51 C. Jak zmieniłam dmuchawę na 1 bieg to juz przy 48 - 47 C załączył sie alarm e3. Podajnik jest ciepły - mierzyłam ma ok 60 C. To chyba nie jest normalne. Czy może zna ktoś jakiś sposób na te e3? Co źle robię?

dziękuję bardzo za pomoc .

spieki są brązowawe jak się je gniecie w rekach to się kruszą. Palnik mam prostokątny, podtrzymanie po 14 minutach . Fotki i owszem wrzucę ale jak będę w domku ( w weekend) bo dom się "jeszcze kończy" - prace wykończeniowe a mieszkamy kilkadziesiąt km. dalej. I w związku z tym faktem byłabym tez zainteresowana internetowym sterownikiem bruli. Czytałam ,ze ktoś ma taki na tym forum. Może podzielił by się doświadczeniami z jego użytkowania. Czy rzeczywiście sprawdza się to sterowanie przez internet no i oczywiście czy laik taki jak ja zdoła opanować ten sterownik , bo w nim jest tak wiele funkcji,ze trochę mnie to przeraża no ale postanowiłam jednak spróbować. Więc jeżeli ktoś ma taki sterownik to bardzo bym prosiła żeby podzielił się swoim doświadczeniem.

alarm e3 to z czujnika na podajniku paliwa. Jak sie załancza to znaczy ,że tem. na przekroczyła 65 c. Na piecu miałam zadana tem. 53 i alarm sie pojawia. Co bedzie przy mrozach jak będę zmuszona zwiekszyc tem na piecu? Poza tym jeszcze robią mi się spieki nie twarde raczej takie które da sie w rękach rozgnieść ale jak czytałam to ma być popiół po spaleniu a ja mam popcorn. Jak zwiększyłam dmuchawę na 3 to zrobiły się jeszcze większe .

alarm e3 to z czujnika na podajniku paliwa. Jak sie załancza to znaczy ,że tem. na przekroczyła 65 c. Na piecu miałam zadana tem. 53 i alarm sie pojawia. Co bedzie przy mrozach jak będę zmuszona zwiekszyc tem na piecu? Poza tym jeszcze robią mi się spieki nie twarde raczej takie które da sie w rękach rozgnieść ale jak czytałam to ma być popiół po spaleniu a ja mam popcorn. Jak zwiększyłam dmuchawę na 3 to zrobiły się jeszcze większe .

Witam ! Chciałam sie przyłaczyc do dyskusji Mam ten piec eko- tech 19 kw ( kupiony w 2009 roku ale grzał dopiero w 2011 roku - nieocieplony dom tylko po to żeby wodna nie zamarzła w rurkach dopiero w tym sezonie zaczynam normalne grzanie) i dzięki temu forum udało mi się go ustawić w miarę dobrze z tym ,ze wystąpiły problemy. Najpierw z alarmem e3 wyskakuje mi nawet przy zadanej temperaturze na piecu 47C. Jak czujnik mąż wyciągnął to piec normalnie pracował no ale nie mogę go przecież tak zostawiać bo jeżeli rzeczywiście się coś zapali w tym podajniku to będzie katastrofa. Teraz jak jesteśmy w domu to możemy sobie tak kombinować ale jak piec będzie chodził pod nasza nieobecność to nie ma takiej możliwości żeby czujniki wyłanczać. Jeszcze jeden mam problem , że robią się spieki nie twarde raczej takie które da sie w rękach rozgnieść ale jak czytałam to ma być popiół po spaleniu a ja mam popcorn. Moje ustawienia to nadmuch - 2 histeresa 2 czas podawania - 10 czas przerwy w podawaniu 40 przedmuch 11 minut przesłona w 80 % zakryta piec wytrzymuje 14-20 minut a pracuje do osiągnięcia temperatrury 47 C ok 8-10 minut. węgiel pieklorz. Czy może mi ktoś pomóc? pozdrawiam