Skocz do zawartości

askorek

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O askorek

  • Urodziny 03/11/1985

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia askorek

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. termostat to chyba nie jest, zamieszczam zdjęcie jakby co. Przy zakręconym (tak mi się wydawało) dopływie wylałem półtora wiadra wody, a ta ciągle leciała i to pod ciśnieniem (więc chyba jednak zawór coś puszcza pomimo, że przykręcony), jak go po tym odkręciłem to nie słychać, żeby woda się wlewała, ani nic ciepłego nie przyleciało. Jak można sprawdzić czy termostat/zawór jest ok?
  2. tylko co to może być, bo jak jakaś mała usterka to wolę sam szybko zrobić niż jaśnie państwa sie prosić niewiadomo ile czasu.
  3. witam! mieszkam na ostatnim piętrze małego bloku. Ostatnio zauważyłem, że grzejnik w jednym pokoju jest kompletnie zimny. Wcześniej grzał w miarę normalnie, potem słabo, a od paru dni zero. Nie jestem 100% pewien, czy pogarszało mu się z czasem, czy po prostu coraz mniej ciepła woda w całym bloku jest. Przed głowicą rura jest leciutko ciepława (mam tej rury jedynie 2 cm, dalej ściana). W piwnicy mam chyba rury od tego pionu grzewczego - sprawdzałem obie ciepłe i dużo cieplejsze niż to co przed zaworem mam. Odpowietrznik odkręcałem, wylałem z litr wody i ciągle to samo. Gdy zakręce głowicę rura przed nią robi się kompletnie zimna, z głowicy lekko kapie. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Zapowietrzenie? Zatkany kaloryfer? (ma już kilkadziesiąt lat zapewne). Niskie ciśnienie w instalacji? Czy powinienem to sam naprawiać czy zgłosić się do administracji (mamy wspólnotę nie spółdzielnię).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.