Skocz do zawartości

zysku

Forumowicz
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zysku

  1. Na kotle nie ma tabliczki, za to jest naklejka :) w papierach nie ma nic o klasie kotła jedynie jest wzmianka że to kocioł typu "domino 15-200".  Wyczytałem, że jak nie ma tabliczki to kocioł jest bezklasowy. Nie wiem teraz skoro mam za rok znowu się w tym grzebać to wolę wstawić nowy kcioł.

    IMG_20201218_161036.jpg

  2. 17 minut temu, kiminero napisał:

    Spójrz na kocioł węglowy. Takie podłączenie ociera się o kryminał. Wywal ten zawór nad kotłem. Przed pompą też masz zawór za zaworem. Po co to dublować? Naczynie spokojnie na jednej rurze wzbiorczej/bezpieczeństwa. Manometry w układzie otwartym, gdzie naczynie masz nad kotłem nic ciekawego Ci nie pokażą. Zbędne.

    Zaworów faktycznie jest dużo, zweryfikuję to podczas montażu ale chciałbym mieć możliwość deinstalacji poszczególnych odcinków instalacji w celu modyfikacji czy innych czynności. Zawór nad kotłem dałem w celu możliwości wymiany kotła bez spuszczania wody z układu. Tak jak pisałem ma być ciągle otwarty i nie będzie miał dźwigni przestawnej ale jeśli kategorycznie ma go nie być to usunę. Naczynie na jednej rurze wzbiorczej/bezpieczeństwa mogę zastosować i trochę to uprości układ kotła węglowego ale czytałem na forum że rozwiązanie na schemacie jest lepsze bo nie wyrzuca wrzątku do kanalizacji tylko wpycha chłodniejszą wodę z naczynia do kotła. Z racji tego zastosowałem zawór zwrotny przed pompą żeby woda z naczynia nie płynęła przez wymiennik i pompę.

    17 minut temu, kiminero napisał:

    Dublujesz zawory odcinające boilera i termometr co metr... Czy to konieczne? Pomyśl, które termometry de facto pokazywać będą to samo i spokojnie połowa zbędna.

    Termometrów jest dużo ale w niczym mi to nie przeszkadza, a będę wiedział czy mam duże spadki na rurach, kocioł olejowy jest piętro wyżej niż węglowy i dodatkowo parę pomieszczeń dalej. W obecnej instalacji jest jeden termometr zabudowany na kotle węglowym i nie mam żadnej kontroli nad temperaturą, może dlatego tak to wygląda na schemacie.

    26 minut temu, kiminero napisał:

    Kocioł olejowy powinien mieć własną grupę bezpieczeństwa.

    Boiler biwalentny? Będziesz musiał wybrać, które źródło podpiąć pod górną, a które pod dolną wężownicę.

    Kocioł olejowy ma zainstalowaną w chwili obecnej grupę bezpieczeństwa, nie umieściłem tego na schemacie.

    Bojler musi w tym wypadku mieć 2 wężownice ponieważ może się zdarzyć, że poza sezonem grzewczym C.W.U będzie ogrzewana olejem. Zastanawiam się też nad ogrzewaniem bojlera grzałką elektryczną, w zależności co będzie bardziej opłacalne.

  3. 52 minuty temu, sambor napisał:

    Zaw zwrotny na uzupełnianiu wody.?- Brak 2x 

    Racja, nie pomyślałem o nich.

    52 minuty temu, sambor napisał:

    ZZ na powrocie z CO na wymiennik - po co?

    Żeby zawór mieszający nie podbierał wody z wymiennika. Czy moje rozumowanie jest złe? mam go usunąć?

    52 minuty temu, sambor napisał:

    ZB max 2,5 bar a nie 3,5 bara

    Racja, dzięki za wytykanie błędów, poprawki naniosłem. Rozumiem że reszta część instalacji jest poprawna?

  4. Cześć, postanowiłem całkowicie wymienić instalację C.O i C.W.U w dużym nieocieplonym domu. Do prac przystąpię jak skończy się sezon grzewczy. Wtedy też planuję ocieplić dach wełną i uszczelnić komin wstawiając w niego rurę. Na obecną chwilę w domu jest kocioł na eko groszek z podajnikiem o mocy 25kW i piec na olej też o mocy 25kW z bojlerem 88l. Nie mogę dojść jak to ktoś podłączył ze sobą w całość wszystko pracuje w układzie otwartym (brak jakiegokolwiek wymiennika), a w instalacji pieca olejowego znajdują się 2 naczynia przeponowe jedno do C.O drugie do C.W.U. Nie ma to dla mnie żadnego sensu. Dodatkowo kocioł na eko groszek nie ma ochrony powrotu i przez awarię komina nie jest używany. Założenie jest takie, że mają pozostać oba piece działające niezależnie. Jak kocioł na eko groszek z niezależnych przyczyn zgaśnie to piec na olej ma ogrzewać dom i wodę użytkową. Chcę wywalić otwarte naczynie wzbiorcze (skorodowane nieszczelne) i odpowietrzniki pionów ze strychu. Wymyśliłem, że obieg kaloryferów (żeliwne żeberkowe) i pieca olejowego będzie pracował w układzie zamkniętym, a obieg kotła na eko groszek w układzie otwartym z naczyniem wzbiorczym pod sufitem w kotłowni (bojler 140l pionowy, 2 wężownice).  Chciałbym, żeby układ był całkowicie automatyczny, ponieważ w domu mieszka samotna kobieta, która ni w ząb nie ogarnie nastaw kotła. Zależy mi na małej ilości pomp w momencie pracy kotła, ponieważ czasami zabierają prąd i chcę wstawić awaryjnie UPS. Dodaję schemat instalacji, mam nadzieję, że jest czytelny i ma chociaż trochę sensu.

    IMG_20201222_215359.jpg

  5. Cześć wszystkim nazywam się Michał z wykształcenia jestem inżynierem o kierunku lotniczym. Pracuję na lotnisku w Warszawie jako inż. obsługi technicznej. Moje zainteresowania to modelarstwo lotnicze, stolarstwo, elektronika, programowanie mikrokontrolerów i szeroko rozumiane majsterkowanie. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.