Witam mam na imię Robert , także jestem posiadaczem pieca galmet z obrotowa retorta 17 KW , mieszkam w kuj - pom dokładnie w Lipnie ,
Widzie ze przy danych pracy 6 min do postoju 17 min piec u pani musi spalać naprawdę małe ilości groszku proszę podać swoje spalanie i gabaryty domku , U mnie na przykład praca to jest koło 17 min a nadzór to jakieś 7 min przy czym 100 kg starcza średnio 7 dni temp w domu 22 stopnie, 90 metrów do grzania .
Nie próbowałem palić na pracy dwu-stawnej , lecz myślę o wysterowaniu sterownika w trybie PID na bardziej ograniczony margines pracy tj . max czas przerwy koło 130 a min czas np. 50 . na razie mam min czas przerwy 40 do max 140 podawanie 14s dmuchawa odsłonięta na jakieś 5 mm
Zauważyłem ze podczas pracy z minimalną mocą jest bardzo wolne podbijanie temperatury gdyż podawanie groszku jest bardzo małe (kopczyk płaski malutki płomień) a wentylator podając powietrze zarazem przewietrza komorę spalanie i na pewno cześć ciepła jest wywiewane przez komin, stad moje wnioski żeby podnieść minimalną moc kosztem ekologi i (przechodzeniem w nadzór)
gdyż w nadzorze długo trzyma temperaturę , Tylko pytanie jakie parametry by były najbardziej odpowiednie hmmm ???
Parę uwag odnośnie pieca galmet 17 KW PPSM; (raczej chodzi o retortę pancerpola )[/u][/u]
Raz na jakieś dwa tyg obrotowy koszyk retorty poprzez obroty nachodzi na popiół i podwyższa się na pierścieniu do tego stopnia ze jest powyżej zasięgu palca który go obraca , wtedy wymaganie jest wygaszenie i obczyszczenie paleniska z popiołu ;( (serwis mowy o podniesieniu nadmuchu ale wtedy drastycznie spada wydajność pieca ,wzrasta spalanie) myślę ze pancerpol musi wymyśleć coś żeby jednak ten popiół nie podnosił blokował retorty , Po telefonie do pancerpola i stwierdzeniu ze palnik nie jest do końca dopracowany ze muszą go usprawnić , usłyszałem tylko oburzenie z ich strony , że oni sprzedają kilkanascie tysiecy podajników .
Kocioł uwagi ;
Czujnik temperatury umiejscowiony w takim miejscu ze źle szczytuje temperaturę płaszcza wodnego , różnica pomiędzy wskazaniem termometra analogowego(tarczowego )jest na około 7 stopni poza tym straszne opóźnienia odczytu w porównaniu z tarczowym(jakieś 3 minuty zanim się zrównają) który ma rdzeń wkręcony w przepływająca wodę , ( ja wyciągnąłem z tego prowizorycznego gniazda i włożyłem tuz obok ale jeszcze posmarowałem czujnik pastą termo-przewodzącą , odczyt się poprawił , ale to jeszcze nie to , w przyszłości myślę o umiejscowieniu tego czujnika w takim gnieździe jak jest czujnik temp. tarczowy . Dziwi mnie bardzo ze kociołek z takim sterownikiem z PID ma tak zaniedbane odczytywanie temperatury gdzie odczyt ma zasadnicze znaczanie w prawidłowym wysterowaniu EXSPERTA , a gdzie tu veto producenta sterownika w stronę galmetu .
