Witam,
Mój problem z wybraniem pieca okazał się bardziej złożony niż to opisywałem w poprzednim poście.
Okazało się, że dolna krawędź trójnika jest na wysokości 100 cm do posadzki. Zatem w grę wchodzą tylko kotły zasypowe niskie.
Biawar to producent z tej samej wsi :-) Defro ma na pewno lepszą reklamę i chyba lepszy wymiennik. Celuję w moce ok 21 - 24 kW.
Ceny tych kotłów są praktycznie te same.
Cytuję poprzedni post określający parametry domu:
"Dom parterowy z poddaszem użytkowym. W sumie do ogrzanie 180 m2 (w tym garaż z jednym małym grzejnikiem) o średniej wysokości 2,6 m.
Dla zapewnienia jakiejkolwiek akumulacji ciepła większość parteru oprócz grzejników będzie miło ogrzewanie podłogowe (60 m2).
Kocioł ma również ogrzewać wodę użytkową 160l.
Ocieplenie to wełna o współczynniku lambda = 0,035 (14 cm w konstrukcji + 8 cm elewacji). Strop 20 cm, dach na razie 18 cm (na pewno coś dołożę).
Komin systemowe o wysokości 7,5 m, średnica 20 cm.
W większą część roku będę palić drewnem, w zimę węglem."
Czy jest wogóle sens interesowania sie tymi konstrukcjami? Czy może zlecić przerobienie komina.
Z góry dzięki za jakiekolwiek informację.
Pozdrawiam
Marcin