bronislawus

ja kupiłem w Pazdzierniku heitz eko duo 35kw, piec na eko/groszek, pelet i miał, a taż w górnej części drewno, drewnem pale od maja do wrzesnia dla ciepłej wody a pozostałe m-ce groszkiem jak na dwoże do -3st. to pale brunatnym a jak spada to przechode na kamienny. Piece tej firmy to górna półka pełna ałtomatyka lub nie do wyboru, sprawnosc bdb. nie można go porównywac do piecy z Ciastoramy. jedyna ważna sprawa aby nie okazał sie za mocny na wasze metry. trzeba dobrze przeliczyc tak aby piec pracował na min.50st. a w domu sałny nie było. transport był kurierem. http://www.henrix.pl/heitztechnik-m-20.html?page=2&osCsid=66098deee15b3f85dfee576d51482a88

Kupiłem i wzuciłem na rotor, troche dziwnie sie pali. kalorycznosc mała ok. 11MJ czyli połowa tego co czeski. spala sie ładni, dobrze sie wypala ale troche dużo czesci lotnych. lekko iskrzy, niestety trzeba go dużo spalic aby cos z niego wyciagnąć, do niedzieli paliłem czeskim i spalałem ok.22-30kg/dobe a karbopalu idzie mi 50-59kg/dobe. przy obecnej cenie jest to srednio opłacalne ( czeski 540, karbopal 200 cena na miejscu w domu jaka mi wychodzi). wegiel z sieniawy jest młody i mało kaloryczny, na teras wystarczy ale na mrozy tylko kamienny. ps. nie mieszac w. kamienego z brunatnym bo mija sie z celem, różne temp. spalania i inne. jak narazie karbopal ładnie wygląda ale jak każda peleta ma małą odpornosc na składowanie i wysoką skłonnosc absorbcji wilgoci co w skrajnych przypadkach zmieni go w budyń. do pieców z podajnikiem slimakowym polecam fi10 leży pomiedzy propalem a fi16 w sieniawie. ps. prosze nie mylic miału/pyłu z piachem;) w/g mnie warto kupic Polski produkt a nie wspierać czechów, no i ok. 120 zł/tonie w kieszeni nawet przy dwukrotnie większym spożyciu, warto brac czesciej a świeższy:) ja mam do sieniawy ok.65km. piec heitz 35kw. i kawał landary do ogrzania. piec działa w trybie ciągłym.

Witam, niedawno zakupiłem Karbopal i propal z Sieniawy, jestem mile zaskoczony jakosc sie troche poprawiła(nie ma tyle piachu co kiedys), pale od tygodnia, ustawienia te same, automatyka. wyniki przy takich samych nocach i dniach jak mamy teras: Karbopal- ładnie sie spala, mało popiołu srednio sadzy(suchej), spozycie 55kg/24h. kaloryczny ok.11MJ iskrzy przy spalaniu. propal- podam po spaleniu 2-3 dni. czeski eko/brunatny- dużu popiołu , srednio sadzy (suchej), spożycie 30kg/24h. kaloryczny ok.21MJ spokojny płomień. cena z dowozem karbopal 200zł. czeski 540zł. piec 35kw. chawira 400m2. podajnik slimakowy z rotorem. piec HEITZ na eko i opcja drewno. jak niema mrozów polecam brunatny na mrozy kamienny a na razie pomęcze sie i porobie testy na innych weglach. karbopal ładny ale troche diwnie sie pali bo wziełem fi20 a nie ten drobniejszy, piec ma apetyt ale co sie dziwi przy tak małej kalorycznosci. temp. wody 50st. stara instalacja żeliwniaki. nie wygaszam, praca ciągła. PS. piec to cudo, poprzedniej zimy stary 24letni pleszew zeżarł 16 przyczep drewna, a na koniec wyzionoł ducha. tej zimy sprzedałem drewno i kupiłem eko groszek , poszło ok.6ton. czyli 10przyczep drewnagórką. Pragne dodac z obserwacji u kolegi ze piec na rotor to dobra inwestycja przy min. 75m2. dlatego ze najmniejszy piec to 16kw. z podajnikiem i na min. spala podobnie co mój co w małym mieszkanku to tragedia, dlatego przed wyborem pieca pamietajcie aby dobrze dobrac moc pieca. muj pracuje na minimum i musze kupowac najgorszy wegiel aby w domu sałny nie było, piec chodzi na okrągło przez ok.2m-ce.