kociołsam
-
Postów
590 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Odpowiedzi opublikowane przez kociołsam
-
-
Nie wiem jak się ma z piecami ale z kotłem lepiej jak latem stoi ,a solki ładują zasobnik cwu za darmo Jak za 2,5 koła toż to jak za czapkie śliwek ni ma nad czym debatować
-
To napisz co to za pelet z czego i po ile za 1T . Mój był z trocin sosny chyba firma zbańczyła bo jak mieli trocin za darmo to jechali potem kupowali deski ,,kruciaki obrzynki'' rąbali na drobno potem peleciarka dziś ich nie ma Z początku każdy chwalił kupił co drugi dzień po worku czy dwa bo tanio. Jak zliczyli cały miesiąc to się oczęta otworzyły Firmy nie ma
-
Kiedyś kupiłem na próbę 0,5T Kocioł z podajnikiem bez kolana [ z kolanem może być problem ]
Powiem tak ani się obejrzałem kocioł wrąbał w try miga
Owszem temperaturę piknie dawał ale po wyliczeniu w stosunku do miału ruskiego [500złT] spalił mi co najmnie 2 x tyle a do dobrego eko grochu PL 3X
Po przeliczeniu u mnie niestety nie opłaca mi się absolutnie
Teraz Jeśli miał ruski kosztuje 500zł a peletnp 800zł??? nawet nie licze bo już widać że nie warto
PS wszystko ładnie piknie jak nie ma mrozu ale jak przywali tak z -10C i wyżej no to na ruskim kocioł bangla non stop a na pelecie to totalna lipa , a jak podkręcisz na dawce to dopiero widać jak znika w oczach
Dobrze że u mnie nie ma długo takich mrozów , ale na przyszły rok kupię z 1 T może 2 max lepszego eko grochu na takie mrozne dni
Ja sobie wyliczyłem tak ;
potrzebuję na sezon grzewczy ;
7T miał ruski -500zł T Tu muszę powiedzieć nie ma problemu z nastawami kotła bardzo toleruje nie dokładne ustawienia
6T miał PL -650złT Tu trzeba trochę wachlować ustawieniami
5T ekogr PL 850złT Tu trzeba precyzyjnie ustawić [ nie dopałki w popiele] i troszkę zmieniać w większe mrozy
10-12 -15T` pelet ceny obecnej nie znam Tu niestety herbata z prundem i nocka w kotłowni Przy skokach temp zew.
A jeszcze jest brunatny który mieści się miedzy ruskim miałem a peletem też testowałem więc pepikom piknie dziękujemy bo cena nie ta
Nigdy więcej dziadostwa nie chcę w kotłowni za 200zł tak tylko że problem z magazynem na tą ilość bo lubię mieć zapas na całą zimę w kotłowni to takie zboczenie z poprzednich czasów gdzie bywały zapasy na 2 lub 3 zimy - czasy deputatów i przydziałów
PS 10% toleranji na skrajne zimy
-
Hmmmm.............
-
Miałem camino kiedyś i nie bardzo byłem zadowolony ;
Kiepska sprawność - komin gorący na 1 piętrze
Praca na dużej mocy po przyhamowaniu go chłodno w domku
Często trzeba było czyścić inaczej sprawność malała \[ bardzo często ] obecny kocioł czyszcze 2 x do roku camino co najmniej co tydzień
Dużo roboty przy czyszczeniu
Przystosowany raczej do palenia koksem [drogo]
Trudny do opanowania [palenie jako ,,śmieciuch'' ] szczególnie na byle jakim węglu [dymienie. wybuchy itp ]
Smolenie straszne jak za mało tlenu
Częste ,,rusztowanie '' zapchane ruszta =dymienie ,gazowanie , wybuchy itd
Sprzedałem go znajomemu pali drewnem strasznie zadowolony ale trzeba,, babci albo dziadka palacza'' no i lasu komin ma gorący też
-
A co chcesz uzyskać tym sterownikiem?????
Ja mam podobny tylko że steruje czasem załączania i postoju pompy ;np praca 3 minuty postuj 4 minuty cel = postój = o zł za prąd nic po za tym . Moj układ nie wymaga stałej pracy pompy . A ty co chcesz ugrać tym sterownikiem? Bo wydaje się on bez sensu kasa w błoto
-
U mnie na pepiku wychodziło podobnie ale w stosunku do ruska więc do polskiego jeszcze gorzej Co do sąsiada po paleniu przez 3 sezony zmądrzał i przeszedł na PL skończył z pepikiem . Trochę mu to zajęło niestety
-
Same bzdury piszecie! A guzik się znacie To lepiej nie piszcie pierdół Sam mam kocioł z podajnikiem i wszystko idzie wysterować każdy opał . Po 1 masz za niską temp . Temp podnieść na 50C bo jest ciepło zimą trzeba wyżej O jakim żużlu piszesz? o szlace czy niespalonym koksie. Zużel to inaczej szlaka. Jeśli masz szlake to masz za dużo powietrza i ci spala popiół na szlake!!!! Trzeba zmniejszyć powietrze na dmuchawie Wcale nie musi być 3d Ja nie posiadam pale kotłem ze 20 lat i ma się dobrze temp od 50C do max 55C w mrozy Warunek absolutnie suchy opał!!!!!!!!!!! Mało tego pale ruskim najtańszym miałem Co do czyszczenia jak jest dobrze wysterowany to się sam czyści podczas palenia. Ja czyszcze 2 x do sezonu na koniec i w połowie. Oczywiste kocioł z pionowym wymiennikiem . Jak macie badziew marketowy - półki czy płomiennice w poziomie to niestety nie trzebabyło gówna kupować teraz za puzno,trzeba czyścić i nic się nie zrobi w tych modelach
-
Powiem tak wymieniłem kilka marketowych kotłow [ u klijentów ] Niestety potrafiły paść po 4-5 latach . Wymieniłem kilka bojlerów [ masówki ] Padły także po kilku latach .Mój pierwszy kocioł zbudowałem na ,,kolanie ] Jako chłopaczek 22 letni ;; młotkiem i palnikiem chodzi już ze xx lat aż wstyd się przyznać bojler także ma ze 20 lat . Dzisiaj się robi dziadostwo nie będę dalej pisał bo bez sensu dlaczego . .[Mnie nie stać na masowe dziadostwo] A tak to się robi na xx lat i za przysłowiową czapkę śliwek na kilkadziesiąt lat dla przykładu tylko malutki wycinek moich wypocin na kolanie warte kilkadziesiąt tyś pln bo tyle bym musiał wybulić ; PS BONO oprócz kasy [ mi nie braknie] jest takie cóś co trudno określić ALE TY TEGO NIE ROZUMIESZ Satysfakcja jak po xx latach dzieci mówią o to tata zbudował i bangla do dziś . Ups dziś dzieci mówią do wnuka że dziadek . Bono powiem tak ty idziesz i kupujesz bo za cinki jesteś aby co kolwiek zrobić samemu sorry ale taka prawda - może boleć
-
A ja bym się rozglądał za takim co spali miał wtedy bale najtańszym za 450zł popalisz i najdrozszym np za 850-zł w duże mrozy i wtedy będą oszczędności kwestia dobrego palnika Ja mam samoróbkę ale pomyślał bym o jakimś rynnowym albo obrotowym . Z przewagą na rynnowy bo tu można wszystkim palić mało elementów do popsucia . Jak będę w przyszłości coś nowego składal to raczej w tym kierunku pujdę W takim przypadku nie musisz się ściśle trzymać granulacji , wilgotności i kaloryczności węgla . Trzeba się rozglądać za jak najdłuzszą rynną to ci wszystko pujdzie i się wypali i nie zapcha Co do wymiennika to jestem przeciw badziewiu poziomym i, płomiennicowym a starej szkole tylno płaszczowej pionowej . Mam taki i czyszcze 2x do roku koło nowego roku i i na koncu sezonu grzewczego Niestety coraz mniej ich na rynku bo kasa się liczy i akord czyli sztuka Czyli taki jak na fotce ale upawał bym skrzynke wsadził w nią podajnik rynnowy a na niej postawił właśnie taki kociołek Więc kociołek już masz . wystarczy skrzynke za flaszkę - ci upawają trochę blachy . Kupić tylko podajnik i sterownik A za resztę kasy kup bale jaki najtańszy miał i 1t dobrego grochu na mrozy na zime albo jedz latem nad morze
-
Witam ,dawno mnie tu nie było . Ponieważ sezon dobiega końca no prawie ale mogę powiedzieć że jestem po 2 sezonach grzewczych na alusach. Jestem ja i moja inwestorka bardzo ale to bardzo zadowoleni z alusów ;
1 wygląd super
2 żadnych pająków nie widzę jak kolega kiedyś tam straszył
3 przez te 2 sezony to było n a j c i e p e j i tu trzeba to podkreślić !!!!!!!!!! ze wszystkich lat
4 łatwość zmiany temperatury i szybkość nagrzewania się pomieszczeń
5 jeśli chodzi o zmniejszenie ilości ton zużycia to trudno powiedzieć jeśli tak to nie wiele trudno to określić dokładnie
6 Kocioł zaczął się wyrabiać częściej był w podtrzymaniu - mniej prądu !!!
7 i najważniejszy punkti tu trzeba dłużej ;
Niema oszczedności [punkt5] jeśli chodzi o tony ale przez te 2 sezony paliłem nie jak dotąd groszkiem a miałem Jeśli chodzi o tony to powiedzmy tyle samo . Ale jeśli chodzi o kalorie o to różnica groszki jak paliłem miały ok 25-28 MJ A miał którym paliłem przez ostatnie 2 sezony to były najgorsze gatunki Rosja i Ukraina o wartości ok 17-19 MJ max i bardzo duża zawartość popiołu .Wartość tych miałów była tak nedzna że trudno było osiągnąć dla testów temp 80C na kotle w mrozy [ temp na kotle 50-55C mi wystarcza]
i tu nastąpiła oszczędność bo ;
groszki powiedzmy 5tx800zł =4000 Miał 5tx450zł=2250zł co daje mi kwotę 1750zł / rok oszczędnościx2 =3500zł grzejniki zarobiły przez 2 zimy\
To tyle! Pozdrowienia dla ,,fachowców''
-
Ale tam nie ma nadmuchu kolego! Miałem kumpla co produkował zawodowo kotły i napatrzyłem się dosyć na cuda co luszie wymyślają . Sam zbudowałem kilka kotłów wiec nie ma tu żadnej teorii
-
Nie przetrwa nawet 1 sezonu są to pojedyńcze pióra .Gdyby ruszt był zespolony to z 1 sezon może 2 Takie ruszty daje się wysoko nad deflektorem a nie w samym płomieniu
-
Kupił workowany całą palete. A zimno bo palił drewnem i lubi ciepło U niego ciepło to 25C :blink: pd Pół godzinie dałem nogi za pas bo tlenu mi brakło ! U mnie to 21C to okno otwieram bo gorąco :ph34r: A zapomniałem co jakiś czas musi zaglądać i haczykiem szlake strąca ma 3 kotły obok siebie 1 zwykły kopciuch pali byle czym 2 gorniak z dmuchawą i 3 nowy z podajnikiem jeszie tym 1 bo z podajnikiem zima - na czechu
-
Wczoraj kumpel mnie woła [przez płot] odpalił kocioł na podajnik Nowy zakup , mowi nie może dać rady z kotłem . No to ide i pytam o co chodzi > no podajnik kręci dmuchawa kręci a w domku zima > Jest ciepło lubny . No to idziem do kotłowni otwieram dekiel i co widze ? czech :blink: No t o mu mówie coś ty kupił on się nie zna i trafił musie tanio to kupił dał coś ok 600 zł t tyle co ja za ruska Pracuje na ciepłowni po niedzieli zrobi badania co to wart tak że napiszę o wynikach . Przy okazji zbada mojego ,, ruska'' co to za szit ? ale nie narzekam popiołu nima daje ciepło kocioł śpi dymu nie ma nic jak z gazówki więc OK
-
A do czego ma on być?
-
Podstawa to nie mieszać grzejników o różnych parametrach Tym bardziej alu i żeliwnych bardzo się różnią wszystkimi parametrami .Potwierdzam co mówi christowaty i dodam że kocioł lepiej wyrabia bo więcej jest w uśpieniu czyli idzie mniej prądu na dmuchawe i podajnik Co do tarantul jak się nie sprząta to i w żeliwnych też bywają . Kobitka w żeliwnych też nie miała zabardzo dojścia ale wykombinowała sobie taki wycior od butelek i po sprawie tak samo i alusy trzeba wycior dopasować i od dołu jechac kolejno a z drugiej strony ssanie odkurzacz redukcja i wężyk
-
Ciekawe kto się pierwszy napije tej cherbaty chyba franek po tem ja jak ty się napijesz ty my będziemy po 2 oby nie po 3 bo będziemy już spać jak polejem po naszemu oczywiste flaszka na 4 cherbaty :lol:
miałem i lipa po podkręceniu reakcja baaaaaaardzo opuzniona@Kociołsam to dlaczego w przypadku grzejników żeliwnych nie miałeś zamontowanego sterownika w pokoju?
-
Też mam grawitacje ale wspomagam 1 pompką bo są 2 domy w układzie i oddalony 1od 2 Więc nic nie stoi na przeszkodzie bez pompy ale lepiej z . poprostu 1/2cala da na srubunkach i po zawodach Oczywiste że ostrożnie z mocą!!!! 1 dzień kobita nakładła jakieś papiery i drewna i poszła sobie za chwile bulgotanie mało wody w układie i trzeba ostrożnie nie tak jak kiedyś nakładła i zimnica!!!!
-
Wiesz to zależy jak grzejesz tę wode ty na małym palniku gazowym a ja w 2000W w elektrycznym a franek w mikrofali :PKoleżance Teresa001 nic nie będę tłumaczył, zapewne sama właściwe wnioski wyciągnie.
Ale koledze Kociołsam zaproponuje małe doświadczenie.
Teoria. Do budynku należy dostarczyć określoną ilość energii, czy jak potocznie mówi się CIEPŁA.
Kolego Kociołsam wpada do Ciebie czterech znajomych, Ty proponujesz im herbatę, oni przystają na Twą propozycję zapewne liczą na herbatę z PRĄDEM.
Udajesz się do kuchni w celu zagotowania wody na herbatę.
W kuchni dysponujesz naczyniem o małej pojemności, akurat takim, że wystarcza na zagotowanie wody na jedną herbatę. Zapewne domyślasz się, że wspominając małej pojemności naczynia nawiązuje do Twoich grzejników aluminiowych, które charakteryzują się małą pojemność wodną.
No dobrze koniec gadania.
Kociołsam udajesz się do kuchni zagotowujesz 250ml wody i mierzysz czas tej czynności. Czas mnożysz razy cztery, następnie zapisujesz to, abyś nie zapomniał.
Do większego naczynia nalewasz 1L wody, zagotowujesz i także mierzysz czas tej czynności, oczywiście zapisujesz i co najważniejsze podajesz nam na forum.
Kociołsam czekamy z niecierpliwością na Twe wyniki.
-
Już pisałem dlaczego chciałem je wymienić nie będę się powtarzał po raz N ty Teraz mam pięknie było brzydko ale to jest tylko powiedzmy produkt uboczny bo o to tu nie chodziło . Teraz działa mi w automacie o to tu chodziło jest mi zimno kobita idzie do śrubki [ termostat pokojowy ] i mowisz masz w ciągu spalenia ćmika czuje pikne ciepełko . Jak były żeliwne to kobita mówi do mnie że zimno ta ja zpitalam do kotłowni aby przestawić śrubke na sterowniku i wracam i za godzine kobita do mnie no co zrobiłeś coś z tym grzaniem czy nie bo zimno jak w psiarni No to tak mniejwięcej wygląda. A kiedys wszyscay okna mieli zamknięte teraz wszyscy mają otwarte. Musze mniej nastawić bo przyzwyczajony jestem do starych zasad :(
-
To masz odpowiedz w tym temacie ja to już przerobiłem i jest tam moj opis co jeszcze ci wytłumaczyć?czytaj od początku . Ja jestem ZA pale od połowy wrzesni - przepalanki i jestem stanowczo na tak!!!!!!! Nie wiem jak to bedzie czy coś się zaoszczedzi czy nie bo to będe wiedział po zimie ale komfort jest u mnie jaki nie był nigdy ! Jak moja inwestorka zadowolona to musi byś GIT! dziś w ciągu 15 minut czuć ciepło w 2 domach na starych żeliwach trwało to kilka godzin. Teraz kobita sama wyłącza na termostacie i śpimy przy otwartym oknie inni też . musze mniej palić przyzwyczaiłem się do starego palenia teraz trzeba mniej co wiecej chcesz wiedzieć? Przeczytaj temat od początku potem pytaj w miare odpowiem Co do stalowych to mam uprzedzenia i jestem na nie! ale nie wiem jak na grawitacji bedzie bo nie wiem ale z pompą jako pomoc w grawitacji i sterownikiem pokojowym jestem na tak.Co mogę stwierdzić że chyba jest mało ludzi co je wymienili bo sam chciałem uzyskać od takich odpowiedz a nie dostałem Natomiast wszscy mi to odradzali ale sami nie wymieniali czyli polecali z teori swojej nie z doświdczeń realnie.Ale się ciesze z tej wymianyi z tego że nie posłuchałem tych osób co spowodowało po części negatywne nastawienie do mnie PS panowie to byli kiedyś w KC a tu wszyscy są prawie równi
-
Tak kolego co innego jak dmuchawa dmucha na stole badawczym a co innego w kotle . Wez teraz poprawke jak jest opór 10% to wydajnośc spadnie do 30 i tu już braknie tlenu :o a to też zalezy czym się pali - granulacja - opór i konstrukacja podajnika
-
a jaki kocioł był ? I tone ci spalał w pazdzierniku? to ile w styczniu ci spalił 2,5-3 t ? nie powierz że po równo po 1twitam. wiem że wielu z was ma już dosyć bo to pewnie setny taki temat :) dom jednorodzinny , 90 m2 nieocieplony z zewnątrz , grzejniki żeliwne sprzed wielu lat .
Aktualnie spalam w zime prawie tone węgla miesięcznie w zwykłym piecu zebiec 16 kw .
chciałbym aby ktoś doradził mi co do kotła z podajnikiem :
http://allegro.pl/ko...2669926329.html
znalazłem taki . Co o nim myślicie oraz jakie będzie miesięczne spalanie w okresie zimowym przy - 10 na dworze .
dzieki i pozdrawiam
Z której kopalni kupić węgiel (oprócz ekogroszku)
w Opał
Opublikowano · Edytowane przez kociołsam
Przy ważeniu po wiaderkach hmmmmm
Niech ci wage zle pokazuje o 0,5kg x100wiaderek ups znalazło się 0.05T na tonie
Potrzeba super dokładnej wagi jak chcesz po wiaderkach co do deka
NP waga łazienkowa potrafi o 2 kg zle wskazywać
Dodaj odparowaną wodę.
Przy zsypywaniu miał się zbiera w jednym miejscu więc trzeba ważyć resztę bo w tej końcóece lubi być większość miału a on cięższy jest więc okiem nima co tylko do szpitala
A tak na prawde niech zgadne dowóz był gratis?
A ty np przyjdziesz mi gratis np obciąć trawnik ?
U mnie jak korzystałem z gratisowego dowozu to zawsze było mniej
I jeszcze jedno jak kupowałem np 1T była 1T jak 2 to zawsze 2 dziwne.
Jak ja jeżdże sam i każe załadować 500kg kurde byłem z 1000x i nigdy nie było 500kg
od 450 do 650 ale nigdy 500 dziwne co?Nawet jak dołożyli to nigdy 500kG
Jak kupuje opał to zahaczam przyczepkę i bujam się cały dzionek Niestety paliwo kosztuje Ale widzę że mam OK
6Tx0,5T daje 12 kursów niestety x3km w korkach niestety :angry:
I niestety dzionek pęka i dniówka w d..........e :(
Więc ni ma co narzekać jak braknie 0.5T bo to za robote i transport to grosze