Skocz do zawartości

jaskul

Forumowicz
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jaskul

  1. Akurat taki kupiłem viessmana co był w piecu tylko potrafił utrzymywać stałą temp na kotle. http://www.compit.pl/katalog/16-regulatory-kotlow-olejowych-i-gazowych/produkty/stalowartosciowy-regulator-dwufunkcyjny--co---cwu-/rapid-1_43.html a ten wydawał mi sie lepszy bo grzeje i CO i CWU.

    W trybie CWU ustawiłem na 75 stopni - mniej powoduje to że strasznie długo grzeje, a w tym czasie nie chodzi CO, a wiecej to bedzie jeszcze wiekszy skok temp. W sumie moge zmiejszyć ale teraz chodzi 60-75 wiec nagrzanie do 52 stopni zbiornika zajmuje mu około godziny.

    Bufor... kurcze wydaje mi się ze już mam skomplikowaną instalacje...

  2. Mam prośbę o ocenę i propozycje ulepszenia mojej instalacji domowej.

    Kocioł olejowy Viessman Vitola sterowany sterownikiem Compit Rapid. Z kotła mam wyprowadzone 3 obiegi.

    1) podłogówka z mieszaczem który blokuje jej zasilanie na max 40 stopni pompa włączana sterownikiem pokojowym - utrzymuje stała temperature około 21 stopni.

    2) bezpośrednio zasilane grzejniki poddasza włączanie pompy reguluje sterownik na poddaszu utrzymuje stała temp 21 stopni

    3) boiler 100 litrowy CWU z swoją pompką.

    Kocioł chodzi w dwóch trybach:

    CWU - temp 60-75 stopni na kotle włączona pompa od CWU wyłączone CO (CWU grzana jest w przedziale od 41 stopni do 51 stopni)

    CO - temp kotła 45-60 i w zależności od potrzeb włączane są poszczególne pompy podłogi i grzejników.

    Zalety - działa :)

    Wady: Za duża temperatura wody w kotle powoduje to ze góra się nagrzewa do ponad 21 stopni wiec sterownik wyłącza pompę woda stygnie włącza się pompa zimna woda z grzejników wpada do kotła który ma 60 stopni woda o temp 60 stopni idzie w grzejniki które gwałtownie się ogrzewają i tak w kółko - czy nie niszczy to instalacji i kotła??

    Sytuacja ta dodatkowo nasila się gdy kocioł grzeje CWU i ma 75 stopni kończy się grzać CWU i zaczyna CO różnica temp sięga ponad 50 stopni...

    Jakieś rady ?? Robić coś z tym?? Nie mogę obniżyć temp na kotle wg instrukcji nie powinien chodzić w temp poniżej 45 stopni

  3. Moje zdanie jest takie:

    Nie ogrzejesz tego taką kozą.... nie chodzi o ilość wyprodukowanego ciepła przez kozę bo ta przy ciągłym paleniu (nie wiemy nic o scianach o zapotrzebowaniu na ciepło) pewnie da radę, ale o dystrybucji tego ciepła z pokoju 8 m poprzez pokój 16 m do łazienki to jest nie wykonalne...

    Efekt bedzie taki przy ostrym na paleniu bedziesz miał 25 albo wiecej stopni tam gdzie koza i ponizej 15 w łazience..

  4. To tak . Piec to Zębiec S1WK14-1 14KW . Od rana paliłem węglem temperatura na piecu max 45 stopni . Wieczorem na piecu było 25 , wyłączyłem pompę pozakręcałem zawory . Następnego dnia chciałem rozpalić a tu psikus w piwnicy woda co prawda mało jej bo spłynęła tylko z pieca bo zakręciłem wieczorem zawory .

    A po co zakręcasz zawory??

    Jestes pewny ze było całkiem wygaszone, bo to wygląda jakby ci piec rozsadziło od zbyt dużego ciśnienia

     

     

     

  5. tak były takie piece chyba czeskie jak dobrze pamietam palnik tez pozal sie....trzeba było trzymac wysokatemp,a tak na marginesie Panie Piotrze chciałbym podyskutowac na temat zaworów 4d gdyz sa rzeczy z którymi sie nie zgadzam albo sie niezrozumielismy

     

    Jest wiele kotłów olejowych stalowych.

    Np Viessmann Vitola

     

     

  6. A czemu kupiłeś taki kocioł?? Ja kupiłem używanego wiessmanna na allegro do kupienia za około 1000zł z hakiem.

    Nie ma szans sie nic wykraplać, w komorze gdzie palnik wdmuchuje płomień jest 800 stopni - jak w takiej temperaturze możliwe jest wykraplanie wody??

    Użytkuje już tak rok i nic sie nie wykrapla. Kocioł chodzi na temp 40-70 stopni i co do niego zagladam to czysto i sucho.

    Może kwestia stali użytej do konstrukcji

    Nie znam tego kotła nie wiem czemu sie na niego zdecydowałeś ale jak trzeba to trzeba pozabezpieczaj go tak i już :)

    Co do schematu to nie wypowiem sie bo ja mam tak poprostu wejscie wyjście - dwie rury....

  7. Mam zrobione tak samo tylko bez żadnego by-passu bez żadnej pompki bez żadnego zaworu 3drożnego...

    działa i kosztów nie było..

    Co do ewentualnego wykraplania kondensatu nie wiem jak i co miało by sie wykraplać w komorze gdzie pali sie olej jest około 800 stopni...

    po roku użytkowania zagladałem często do komory i wykraplania nie stwierdzono...

    Większym problemem są wg mnie skoki temp w układzie co i w tym celu myślałbym o zastosowaniu jakiegos układu mieszającego...

    ale nie mam i działa...

  8. A jak wg was najlepiej ustawić histerezę załączania palnika w kotle olejowym?

    Za mała jest nie dobra - każdy start palnika to przedmuchiwanie komory następnie nagrzewanie jej więc straty. Teoretycznie w tym wypadku lepsza jest większa histereza aby palnik miał mniej załączeń a dłuższy czas pracy.

     

    Przepraszam nie zauważyłem że temat dotyczy kotłów zasypowych.

  9. No zgadza sie pilnuje 21,5 stopnia - sterownik załacza w 21.25 i wyłacza w 21.75 tylko ze względu na bezwładnosć podłogówki temperatura waha sie od jakieś 20,5 do ponad 23...

    Może tak jest dobrze...

    Może za dużo wymagam... ale tak poprostu chciałem coś udoskonalić. I dlatego pytam może, a wydaje mi sie że napewno ten temat jest rozpracowany do perfekcji

    Czyli jak zamienię mojego auratona 2005 na tego 2026 to on lepiej będzie tym sterował - tak wynika z jego instrukcji...

  10. Może sprecyzuję... użytkuje tą instalację od 3 lat.

    Ogrzewanie podłogowe mam tylko na dole. Na górze są grzejniki z osobnym obiegiem grzewczym i osobnym sterownikiem. Rozumiem bezwładnosć nie chce obniżać temp na noc chce mieć równo ciepło :) Dlatego szukam jakiegoś pomysła jak to ustawić tak aby zapewniło komfort.

    Chce poprostu uniknąć tych ruchów temperatury o których pisałem - sterownik ustawiony na 21,5 stopnia.

    Spadek temp do 21.25 start grzania. Mijają 2 godziny temp. poniżej 21 stopni - zimno... Mijają 4 godziny dochodzi do zadanej 21.5 jak dojdzie do 21.75 to sterownik wyłacza obieg wody ale temp rośnie dalej bo podłoga jest nagrzana i oddaje ciepło przekracza 22 stopnie robi sie za ciepło w domu potem zaczyna stygnać itd....

    Wymyśliłem te cykle grzania po to aby uniknąć 6 godzinnego łądowania ciepłą w podłogę i 6 godzinnego stygnięcia bo to powoduje skoki temperatury w domu.

    Czytam o tym sterowniku 2026 (mam 2005) on chyba właśnie "robi" to co chcę osiągnać (jeśli dobrze rozumiem tą instrukcję)

    Myślałem o tym aby uzyskać grzanie 1 godzina po godzinie jak jest "ciepło" to stop na godzinę jak zimno to grzeje dalej ale po 3 godzinach juz napewno sie wyłaczy na godzinkę. W ten sposób nie dopuszcze do przegrzewania pomieszczenia i wychładzania - nie wiem czy dobrze kombinuję

  11. Jak w prosty sposób zapewnić komfort cieplny przy eksploatacji podłogówki??

    Mam taki układ zasilanie podłogówki poprzez mieszacz z własną pompą. Temperaturę reguluje sie poprzez zawór termostatyczny (podobny do tych co sa na grzejnikach) z czujką która dotyka do rurek. Ustawiona na 3 wpuszcza w układ 30 parę stopni. W pokoju sterownik Auraton który włącza całość i wyłącza gdy jest już cieplo.

    Ze względu na dużą bezwładność praktycznie nie ma możliwości obniżania temperatury w nocy.

    Ustawienie ciągłe na np. 21.5 stopnia też nie jest wygodne.

    Ze względu na dużą bezwładność ciężko jest tym sterować - robi sie zimno sterownik załącza pompę woda zaczyna krażyć w podłodze ciepła zaczyna sie czuć po 3-4 godzinach a wtedy w domu jest poprostu chłodno.

    Chodzi sobie np. z 6 godzin zrobiło sie ciepło sterownik wyłącza pompę ale podłoga grzeje jeszcze przez wiele godzin i czasem jest wręcz za ciepło.

    Co sądzicie o takim ustwieniu. Ustawić sterownik na przemiennie godzina temp. dzienna, następna godzina temp. nocna itd. - w ten sposób 12 godzin będzie temp. dzienna 12 nocna.

    Ustawić temp dzienną na 21,5 stopnia nocną na 21. W ten sposób uzyskam godzinną pracę pompy jeśli po godzinie temp będzie poniżej 21 stopni pompa będzie chodziła dalej ale jak będzie ponad 21 to stanie.

    Czy w ten sposób uzyska sie odpowiedni komfort??

    Co o tym sądzicie??

    Jak nie tak - to jak??

    Tylko nie proponujcie mi przeróbki całego ogrzewania :)

  12. o kotłach gazowych i na paliwo stałe jest w sieci pełno informacji - budowa, zasada działania, rodzaje poradniki eksploatacji regulacji itp.

    a o kotłach olejowych prawie nic...

    Z tego co wyczytałem na stronach producentów to są jakby 2 główne rodzaje żeliwne z komorą spalania na dole otoczoną wodą i zawirowaczami na górze - przykład firmy Viessmann - Vitorond i drugi typ z tzw. gorącą komorą spalania - Viessmann Vitola.

    Który lepszy - plusy i minusy.

    Jak sie patrzy po Vitoli to zasadnicza budowa nie zmieniła sie od 30 albo wiecej lat zmieniają sie nazwy i niuanse w konstrukcji zawirowywaczy stalowe, comferral, biferral ale zadziwiające to to że sprawność średnioroczna podawana przez producenta w kotłach 30 letnich i nowych jest prawie identyczna !!! (nie biorę pod uwagę kondensatów)

    Czy rzeczywiście nic sie w tych kotłach nie zmieniło?? To czy jest sens kupować nowe czy z paronastoletnim przebiegiem za ułamek ceny nowego.

    Są gdzieś dostępne jakieś poradniki eksploatacji kotłów olejowych - jak je najekonomiczniej użytkować?? Jakie temperatury utrzymywać min - max - histereza pracy palnika itp.

     

     

     

  13. No to mogę podsumować sezon

    palnik grzał kocioł do 70 stopni potem sie wyłaczał i ponownie właczał jak temperatura spadła do 55. Podpięte pod sterownik pokojowy grzało sie tak rano jakieś 4 godziny i po południu przez 6. Stwierdziłem że njajgorsze są "zimne starty" nagrzewanie zimnego kotła i zimnej instalacji - komora spalania na początku jest zimna komin jest zimny. Jak sie rozgrzeje to jest dobrze a nawet bardzo dobrze :lol: Komin jest suchy ;)

    Na ten rok planuje zrobić tak palnik będzie grzał kocioł non-stop w granicach 35-60 stopni ale kocioł będzie ciepły cały czas (kocioł ma swój obieg otwarty instalacja poprzez wymiennik w domu jest zamknięta)) Sterownik pokojowy będzie właczał i wyłaczał pompki tłoczące wodę w instalacji zamkniętej.

    Co o tym sądzicie??

    Jak wyglada wg was sprawność takiego układu. koszt opału na zimę to jakieś 1200 zł czy jest sens zmieniać kocioł na olejowy? ile by sie zaoszczędziło ze 200 zł na rok??

  14. a powiedz mi hesie jeśli oczywiscie mozesz

    Nie mam możliwosci zbadania temp spalin na końcu komina

    Paliłem miałem ustwiając temp. kotła na 45 stopni

    mam możliwość zajrzenia do komina przez wyczystke - sam dół zawsze było sucho zbierały sie czarne sadze w rozsądnej ilosci.

    Jak teraz palić na 45 stopni czy lepiej wiecej ??

    wyższ temp. bedzie wieksze spalanie dmucham ciepłem w komin

    ale troche sie boje tych spalin

  15. pierwsze testy za mną

    palnik dmucha ogniem w grubą stalową rure leżącą na ruszcie, o średnicy około 18 cm długosci 25 cm za rurą około 10 cm przestrzeni i scianka wyłożona płytkami szamotowymi wiec kotła przepalić nie powinienem.

     

    Jeśli chodzi o temp spalin to jest duża, czopuch jest cieplejszy niż przy normalnym paleniu miałem wiec nic sie w kominie stać nie powinno - bede miał ciepły komin :)

  16. kurcze troche mnie zmartwiłes tym zdjęciem

    czy dobrze rozumuje - zewzgledu na nie najlepszą sprawność będzie ciepło uciekało przez komin wiec najlepiej dla komina to mocne ostre grzanie tak aby spaliny szybko przez niego uchodziły nie kondensując na jego sciankach.

    mój komin jest z cegły bez żadnych wkładów na paliwie stałym kłopotów nie sprawia nie chciałbym go popsuć...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.