Ja się nie gniewam. Zauważam tylko że jeśli zrobisz to tak na łapu capu to może i oszczędzisz na projekcie i obliczeniach. Ale oszczędności to pozorne będą to się zemści bo długo będziesz dobierał nastawy wstępne dla grzejników, walczył z zapowietrzaniem. Będzie przewymiarowany kocioł lub grzejniki. Lub oczywiście nie mam racji i wszystko uda Ci się dobrze, trafisz albo ktoś Ci to policzy. Odpowiadając na Twoje pytanie - jak zrobić - powiem - to zależy. Nie wiemy o Twoim domu nic. Gdzie jest, kondygnacje, docieplenia, wielkości pomieszczeń, czy rury pod stropem, jakie długości. Nie wiemy nic o zakresie modernizacji - czy instalacja była grawitacyjna czy pompowa. I tak dalej. Więc jedyne co wiadomo to to co napisał Franek19 - stopniuj wielkości. Na początku większe - im dalej mniejsze. W ogólnym przypadku też lepiej wykonaj instalacje jak na rysunku 1.