Skocz do zawartości

mras52

Nowy Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mras52

  1. Tak tylko że w okresie nie palenia w piecu (sierpień-wrzesień) wody nie dolewałem bo i po co, a kapać kapało jedynie dziennie na godzinkę lub dwie puszczałem pompę żeby ruszyć obieg (a właściwie to co zostało).

     

    a co do pompy to nie widzę możliwości żeby chodziła na "sucho"

     

    No racja może sucho jest nietrafnym sformułowaniem, niemniej jednak jak jest wysoka temperatura na piecu (90-100st) to ta piszczy "jak świniak na świniobiciu"

  2. Hmm jedno mogę na pewno wykluczyć, a mianowicie zawór wlewowy bo wąż jest odpinany za każdym razem (nie wiem czemu, ale mam taką manie że zawsze odpinam może dlatego że to samo zasilanie w lato używam do podlewania i węża chowam w szopie).

     

    Odetnij boiler zaworami zasilania i powrotu, ew. zamknij dopełnianie zimmej wody boilera

     

    Niestety Tata nie przewidział zamykania powrotu z bojlera :/ ,ale jutro zamknę dolot wody "użytkowej" i napiszę co i jak.

    Bojler jest i tak do wymiany bo w lato grzałkę szlag trafił :/ lecz ten powód jego wymiany może poczekać (chwilowy brak funduszy). Trapi mnie ten problem nawet nie z faktu częstego dopuszczania wody, ale z własnej ciekawości.

     

    że trzeba wstawić przy zbiorniku odpowietrzenie tzw. świński ogonek

     

    Czyli co zwykły odpowietrznik jak w kaloryferach ?

     

    Ogólnie wiele elementów instalacji jest do wymiany lub modyfikacji.

     

     

    Jeszcze przy okazji spytam jak wygląda sprawa gdy instalacja jest w Cu a planuje wymiany kaloryferów na Al, bo z moich wiadomości w dziedzinie chłodzenia wodnego komputerów wiem że Cu i Al wchodzą w reakcje korozji elektrolitycznej, ale zaś z drugiej strony w np Fiacie 125p chłodnica i nagrzewnica jest miedziano-mosiężna a głowica aluminiowa. I w tym momencie stoję z "zagwozdką".

  3. Witam wszystkich, od razu zaznaczam że nie jestem fachowcem w dziedzinie instalacji CO, dlatego proszę was o pomoc.

     

    Od okolic sierpnia do dziś notorycznie kapie mi woda z przelewu w zbiorniku wyrównawczym. Oczywiście ten jest wypuszczony na zewnątrz budynku. Przez jeden dzień jest wstanie wykapać wiadro >10l. Rozumiem jakby było za dużo wody w obiegu, ale licząc na dzień >10l to powinno przestać.

     

    Poniżej zamieszczam schemat instalacji która jest w kotłowni może pomoże :

     

    94922326.jpg

     

    Zbiornik wisi na strychu, piec na ok metr poniżej poziomu większości pomieszczeń (wylot ponad tym poziomem). Piec to Zębiec S2WK21-1, pomp Turdus CP63.

     

    Niestety instalację robił mój Ś.P. Tata (samouk), a ja powoli dochodzę do ładu z instalacjami w domu. Sprzęt do ew modyfikacji jak i również zdolności manualne posiadam więc nie powinno być problemu. Od razu proszę nie wysyłać mnie do instalatorów bo zawsze się czegoś na przyszłość nauczę w razie P. Jeśli jeszcze jakieś ważne informację podać to proszę pisać ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.