Witam. Jestem nowy i jeśli robię coś nie tak to przepraszam.
Mam pytanie do Was tego typu;
W domu posiadam centralne ogrzewanie z bojlerem.. dom niewielki tzn dwa pokoje 4x5m kuchnia 3x3m łazienka 4x3m przedpokój 6x4 oraz przedsionek 4x4
Temperatura w piecu 60 stopni i w zupełności wystarcza przy takich mrozach jak teraz tzn -20... w domu ciepło i przyjemnie.
Dom jest połączony z piekarnia i tu moje pytanie... Wpadłem na pomysł może głupi, nie wiem
Chciałbym wykorzystać ogrzewanie tego pieca do centralnego ogrzewania w domu. Jest to Piec o wymiarach 6x6m i wysoki na 4m, węglowy
Wymyśliłem sobie skoro ogrzewam wodę nim nawet i do 100'C to mogę i ogrzać dom.
Sprawa ma się tak;
Nad piecem posiadam dwa duże bojlery z wodą pitną jw napisałem ciepła. Nie ma miejsca na dodanie nowego niestety by podłączyć CO.
Natomiast piec składa się z trzech palenisk do wypieku pieczywa. na samym dole panuje temp 250'C,drugi środkowy ma temp 200'C, w trzecim nieużywanym jest temp. od 150 do 180"C i tu moje pytanie... Czy jeżeli włożył bym wężownice do tej komory ( wymiar komory 3x5m, w komorze nie ma ognia... jest to taki duży piekarnik jak domowy) i podłączył się do istniejącego centralnego ogrzewania w domu, dodał pompkę, ogrzał bym dom do takiej temp jak teraz tzn 60'C grzejniki?zdało by to egzamin?