Skocz do zawartości

Micho

Forumowicz
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Micho

  1. Trudno mi coś doradzić. Nie używam ani pokojówki ani pogodówki (tę ostatnio próbowałem ale mam zbyt bezwładną instalację-brak oddzielenia góra-dół.). Jednak nie żałuję bo doskonale sprawdzają mi się  termostaty. Na przyszły sezon mam zamiar zainstalować na głównych grzejnikach termostaty elektroniczne aby nie regulować ręcznie kaloryferów podczas nieobecności. 

    Życzę jednak powodzenia

    Pozdrawiam

    Micho

  2. To trochę dziwne. U mnie powierzchnia do ogrzania ok. 160 m. Góra i dół. Ustawienia to 65 stopni ogrzewanie, priorytet ciepłej wody, 6 podawanie, 26 przerwa, 70 dmuchawa (economic premium 3000). Bez względu na mróz w domu mam stałą temperaturę ok. 21,5 stopni. Na dobę zużywam ok. 2/3 worka. Może warto zresetować sterownik (nie wiem jaki masz) i ponownie ustawić preferowane parametry.Problem może leżeć także w podłączeniu sterownika. Innym zapowietrzona pompa c.o. lub zapowietrzone kaloryfery. Poza tym przy czyszczeniu (zwłaszcza w nowych budynkach) należy uzupełniać wodę w instalacji. Ostatni to jakość węgla. Jeśli masz regulator pokojowy ale dużą cyrkulację powietrza (nieszczelności) niestety będzie ci wariował ponieważ w różnych częściach domu będzie różna temperatura. Spróbuj ustawić zawory termostatyczne na kaloryferach (jeśli je masz) na odpowiednią wymaganą temperaturę stałą  i wyłącz regulator (zastosuj przy zwykłym termometrze w centralnym miejscu domu).

    ps. od sześciu lat praca bezproblemowa. Zawleczka nadal fabryczna.

    I jeszcze jedno. Praca siłownika (puść, zatrzymaj) zależy od temperatury powrotu wody. Sprawdź czujnik oraz jego zamocowanie.

  3. Nieźle, choć to 15 kw. Ja ma Ling 25 kw. Obecnie zużycie od listopada to 19 worków miesięcznie. Dwa poprzednie sezony od listopada do kwietnia to odpowiednio 15 i 18 worków.

    Moje ustawienia to 63 nadmuch,27 przerwa, 5 podawanie, 12 s. ppodtrzymanie.

    Pozdrawiam

    Micho

  4. Jak to mówią, czysty kocioł to wygrzany kocioł. Kiepskie paliwo powoduje kiepskie grzanie. Często zaniża temperaturę powrotu (niemożność uregulowania zadanej mocy kotła) jak również zaniża temperaturę CO pomimo zadanej na piecu). Mam linga 25 klimosza i wielu zapomina, że ważne dla optymalnej pracy kotła jest zachowanie trzech parametrów; temperatura zadana, temperatura CO (o dziwo jeden z najważniejszych parametrów trzeba podejrzeć każdorazowo w teście regulatora) oraz temperatura powrotu. Kiepski opał często uniemożliwia stabilne grzanie ponieważ ma na tyle małą kaloryczność , że trudno utrzymać stabilność tych parametrów. Niższe temperatury od zalecanych powodują zarastanie ścian kotła spiekami węgla (smołowaty twardy osad na ścianach kotła) oraz - co najgorsze - korodowanie części łączonych powłok kotła co prowadzi z czasem do jego rozszczelnienia.

    • Nie zgadzam się 2
  5. Na palenisku powinno byc co najmniej tyle żaru, aby retorta miała właściwą temperaturę utrzymującą palenisko w tzw kulturze grzania. Według mnie powinien żar wystawać ponad kołnierz po zakończonym cyklu pracy jakieś 1 do 2 cm. Jak masz za mało żaru to po prostu skróć przerwę pomiędzy podawaniem lub zmniejsz nadmuch. Kwestia oczekiwań co do mocy palnika i potrzeb grzewczych.

    Micho

  6. Rzeczywiście, dziwne zapytanie. Praca kotła uruchamia się po przekroczeniu temperatury wody w kotle w taki sposób, aby uniemożliwić jej spadek poniżej wartości zadanej. Po osiągnięciu ponownie nastawionych parametrów temperatury kocioł powinien przejść w stan podtrzymania. Samo podtrzymanie ma zapobiec wygaszeniu żaru. Czas w jakim ma załączyć się podajnik i wentylator zależy od nastaw. Ja użytkuję Klimosza Ling Duo 25. Na stronie dystrybutora ekogroszku radzą, aby podtrzymanie nie było krótsze niż 6 minut co zapobiega wystudzaniu żaru na retorcie i lepszym wypalaniem. To akurat się u mnie sprawdza. Podtrzymanie zatem jest tylko dla zapobieżenia wygaśnięcia kotła, ale przy takich mrozach nawet ustawienie 60 minut nie ma znaczenia ponieważ kaloryfery oddają szybko ciepło i piec załączy się o wiele szybciej. Czas podtrzymania ma natomiast znaczenie w okresie letnim przy pracy w trybie lato, gdy używamy piec do podgrzewania cwu.

     

    Micho

  7. witam,

    piec użytkuję od zimy 2010/2011. Co do kopcenia - nie ma możliwości zadymiania jeśli jest wymagany ciąg. Problem może byc w złym skonstruowaniu nawiewu kotłowni. Mam nadzieję że posiadasz tzw. kolano nadmuchowe (innymi słowy rura wprowadzona z zewnątrz do pomieszczenia z piecem co najmniej fi 150 aby doprowadza na stałe powietrze do wentylatora). Ten element razem z odpowiednim ciągiem komina powinien zapewni bezdymową pracę kotła. Jeśli ciąg komina z jakiś względów może byĆ za słaby możesz odsunąc kilka centymetrów górną płytę ceramiczną aby go wzmocniĆ. Podstawa palenia w tym piecu to naprawdę dobre i sprawdzone paliwo.

    Micho

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.