Witam! Mam problem z moim piecem palę w nim drugi sezon.Piec to TORUS Fenix200 23kW nie posiadam do niego instrukcji ponieważ jej nie dostałem.Problemem w pierwszym sezonie było gotowanie wody w kotle,firma która go montowała stwierdziła że to wina kotła i wezwała serwis.Pan z serwisu stwierdził że z kotłem wszystko jest ok. i raczej to wina instalacji.Dzięki waszemu forum( sam doszedłem) do tego aby obniżyć obroty dmuchawy i problem znikł.W tym sezonie pojawił się nowy problem mokry komin i piec a także cofanie się dymu do 0kotłowni.Palę drzewem sosną i zasypuję węglem drzewnym,piec praktycznie co 3 dni musi być czyszczony bo inaczej nie chce się palić.Ogrzewam dom piętrowy około160m2 nie ocieplony,na sterowniku mam następujące nastawy temp.65 stopni ,czas przedmuchu 15s,co7min,obr.max5,min1.Komin 12x12 wysoki 10m.Sądze że problem tkwi chyba w dmuchawie bo przy starym piecu bez dmuchawy paliło się super przy takim samym opale .jJeszcze przypomniało mi się chociaż nie wiem czy to ma znaczenie kotłownia jest bardzo niska ok190cm a ten piec jest dużo wyższy od poprzedniego i stoi na mkach (problem z wodą w piwnicy.Mam założony zawór 4d i przy tempr.65s na piecu na grzejnikach mam jakieś40-42s mam drugi termometr na wyjściu)Myślę że o niczym nie zapomniłem jestem tu nowy,może ktos ma taki piec albo wie w czym tkwi mój problem.Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc