barney2231

Dobra sprawdziłem ciśnienie na zimnym było w okolicach 1 bar, teraz przy temp. 60 stopni jest około 1,7-1,8. Dziękuję za odpowiedź dotyczącą złącza, wychodzi z tego iż wykonana już wymiana zaworu na większy (1,5 bar na 2,5) i wyregulowanie ciśnienia rozwiąże problem i nie potrzeba będzie przyłączać tego drugiego złącza do instalacji. P.S. Tak wiem że są modele od razu wyposażone w dmuchawę i sterownik ale oczywiście monter nie pomyślał o tym od razu, a ja za późno dowiedziałem się o takiej możliwości przyzwyczajony do starego kotła bez cudeniek techniki, na szczęście jest możliwość instalacji indywidualnej w tym modelu.

Tak, a model Popter G 30kW. Palę drewnem i węglem, ogólnie bardzo wolno nabija temperaturę. Planuję zakup dmuchawy i sterownika. Co do fachowców jeśli według nich jest ok to nie wiem czy nadają się do takich poprawek, chyba poszukam innej firmy.

No właśnie tak samo pomyślałem że ciśnienie na rozgrzanym kotle przekracza możliwości zaworu i stąd cieknie, możliwe że zostało przekroczone. Stąd kontakt z sąsiadem który zajmował się kiedyś hydrauliką itp. sprawami który kategorycznie stwierdził że trzeba podłączyć ten drugi wylot wody bo to stanowi problem. Dlatego też moje pytanie czy jest to konieczne czy wystarczy odpowiednio ustawić ciśnienie.

1. 2. Na zdjęciu pierwszym to co sugerował sąsiad czyli podłączenie drugiego króćca wyprowadzającego wodę (nr.1) do instalacji (nr.2), natomiast (nr.3) to wspomniany zawór z którego cieknie woda przy wyższych temperaturach. Drugie zdjęcie to widok ogólny. Słaba jakość bo na chwilę obecną nie mam jak zrobić lepszych, jeśli będą potrzebne zrobię jutro już aparatem.

Przede wszystkim jako nowy użytkownik witam wszystkich. Jestem laikiem w sprawach kotłów i ogrzewania stąd mam kilka pytań odnośnie montażu pieca przez pewną firmę. Otóż po nieszczelności starego kotła zamówiłem firmę która kupiła do mojego domu kocioł Propter G 30kW, wszystko byłoby fajnie gdyby nie to że przy wyższej temperaturze zawór bezpieczeństwa w piecu ciekł, sprawdziłem i okazało się że zamontowano zawór 1,5 bar (chyba tak się pisze) a potrzebny był minimum 2, tak więc wymieniłem go na 2,5. Problem jednak nie zniknął, dziś odwiedził mnie sąsiad i stwierdził iż drugi z króćców wyprowadzających wodę do instalacji też powinien być podłączony do instalacji, a domyślnie jest zakręcona na nim zaślepka. Stąd pytanie czy podłączać drugi króciec do instalacji czy może jest to tylko problem zbyt wysokiego ciśnienia wody i po dopasowaniu go problem zniknie. Przepraszam za błędy i dziwny opis ale jak wspomniałem jestem zielony w tej kwestii. góry dziękuję za odpowiedź.