neptunek

Witam ponownie Szukajac rozwiazania mojego problemu na necie i forach zwrocilem uwage na to, iz pompka w ukladach mieszacza zawsze pracuje w kierunku listwy cieplej /wlotowej w podlogowke/. U mnie pampka pracuje w kierunku listwy zimnej /wylotowej z podlogowki/, w takim ukladzie mieszanie nie ma prawa nastepowac, bo ciepla woda jest pompowana poprzez listwe wylotowa wprost do pieca, a przeciez powinna byc pompowana chlodniejsza woda /wyjsciowa z podlogowki/ na listwe ciepla i znowu w podloge. kolega mironw ma poniekad racje, ze bajpas powinien byc odwrocony, ale moim zdaniem to i tak nie wystarczy, poniewaz pompa musi byc rowniez odwrocona, aby pracowala w kierunku listwy wlotowej. Ewentualnie moge zamienic listwy miejscami, ale zdecydowanie mniej pracy i problemow bedzie, gdy po prostu zamkne zawory 1 i 2, caly uklad mieszajacy /pompke i bajpas/ zdemontuje odwrócę o 180 stopni, tak aby pompka pracowala w dol w kierunku listwy wlotowej /termometr zostawiam w tym samym miejscu, tylko go odwrócę zeby nie byl od sciany /, kapilare zostawie rowniez w tym samym miejscu za termometrem i chyba powinno dzialac. Co o tym sadzicie??? Swoja droga jak to mozliwe zeby tak zostalo to zainstalowane przez hydraulikow, ktorzy kladli wszystkie linie od podstaw w czasie budowy domu to nie mam zielonego pojecia. Strach pomyslec co jest jeszcze porobione, a czego nie widac Pozdrawiam

kapilara zaworu jest podpieta kolo zaworu nr 1 miniej wiecej za wskaznikiem temperatury. czyli musialbym bajpas odwrocic czy faktycznie odworcenie bajpasu ma az takie znaczenie??? na necie gdzies widzialem ze temp wody dochodzacej do podlogowego ma byc okolo 65 stopni czy jak zwieksze temp do wlasnie takiej to podlogowka ruszy?? wydaje mi sie ze poprzez termostat i tak bedzie redukowana wiec nie wiem.

czyli jak dobrze rozumiem z waszych wypowiedzi i rzucajac okiem na ten schemat z posta 31 mam zle zlozony mieszacz. zglebie temat i jak mi sie uda z tym uporac to napisze tutaj. Albo pompa powinna pracowac w druga strone albo listwy powinny byc zamienione. Tak to wszystko rozumiem.

witam ponownie Kurki na listwie wlotowej te czerwone plastikowe sa na maxa odkercone /calkiem luzne mozna je reka zdjac gorne zreszta tak samo/ i jak nie puszczam pompy i zawory 1 i 2 zakrece to cala goraca woda idzie w podloge i po paru minutach podloga sie robi ciepla i rurki na wylocie rowniez. Natomiast jak zalacze pompe to to wszystko wyglada tak jak by pompa zabierala wode z zaworow wlotowych. Malo tego listwa odplywowa jest tez goraca i rurki odplywowe rowniez ale tylko przy listwie wylotowej kilkanascie centymetrow ponizej listwy juz sa calkiem chlodne. specjalista nie jestem ale na moje to po puszczeniu pompy woda jest zabierana z listwy wlotowej /nie dostaje sie do rurek tyle wody ile powinno/ natomaist na listwie wylotowej mam wrazenie ze ta woda jest wtlaczana od strony listwy /no bo dlaczego gorne czesci rurek wylotowych bezposrednio przy listwie sa cieple a dolne nie???/ A moze tylko zawor nr 2 mam miec zamkniety a nr 1 otwarty. Wtedy woda z wylotu szla by przez nr 1 i kapilare bajpasem na pompe w tym czasie kapilara sterowala by doplywem cieplej wody. Nie wiem sam. Co o tym myslicie????

Witam Rowniez mam problem z ogrzewaniem podlogowym. Wydaje mi sie ze nie grzeja tak jak powinno. Na foto jest moj rozdzielacz ogrzewania podlogowego z mieszaczem. Temperatura na piecu /ekogroszek/ 45stopni. Zawor termolegulacyjny otworzony na max. Zawor 1 oraz 2 otworzone, pompka zalaczona. Ciepla woda wchodzi w listwe i idzie w podloge. na listwie odplywowej ciagle sa chlodne rurki, podloga chlodna. Temperatura na wskazniku ok 42 stopni. Taka sytuacja byla kilka dni. 1. Podnioslem temp na piecu zero efektu. 2. Zakrecilem wszystkie grzejniki podwieszane nikly efekt. 3. Oprocz grzejnikow zakrecalem poszczegolne linie podlogowego na kilka godzina kazda zeby usunac ewentualne powietrze, efekt nikly. 4. odstawilem pompke, i zakrecilem zawor 1 oraz 2. po okolo 3h podloga zaczela grzac i rurki na listwie odplywu zrobily sie cieple wtedy odkrecilem zawor 1 oraz 2 i puscilem pompke. podloga sie wychladza, rurki chlodniejsze. Czy w ukladzie ktory mam zamontowany elementy oznaczone jako 3 i 4 to sa automatyczne odpowietrzenia czy nie? Czy nakretki na ukladzie na listwie odplywowej maja byc calkiem luzne czy tylko troche /Jak zakrece na max to nie ma obiegu wody i linia sie wychladza/ Co jeszcze moge zrobic albo sprawdzic aby to zaczelo pracowac jak nalezy. Za pomoc dzieki z gory jak malo ktory. Pozdrawiam