witam
ciesze sie ze 250 kg egroszku to mało
ale np. wczoraj około 23-tejsterownik zacząl wyc (alarm5) bo piec zaczął wygasać. Zwiększyłem natychmiast długość podawania do 20s a przerwę skróciłem do 30s pompę podkręciłem do 70%. Zaczęło działać i wszystko wróciło do normy.Dziś za to podniosłem temperturę zadaną do 42 bo powiedziano mi że, zbyt mała temperatura źle wpływa na piec. Nie dodałem rano że, na dzień zakręcam zawór na kaloryfery
Moje pytanie brzmi: czy lepiej rozciągnąć nastawy czy je skomasować. Mam wrażenie że, gdy piec podaje dużo i szybko szybko się nagrzewa i potem długo trzyma temperaturę a może się mylę i lepiej zrobić odwrotnie? I jak to się ma do zużycia egroszku?
pozdrawiam
heep11@wp.pl