Oba piece mam w instalacji pompowej. W przypadku o którym pisałem pracował tylko piec węglowy. Piec gazowy jest wyłączony z eksploatacji ponieważ pękła wężownica w zbiorniku i zachodzi wymiana wody użytkowej i tej z układu zamkniętego. Główny problem jest w tym, że chce odciąć piec gazowy, nie zagrażając bezpieczeństwu. Jeżeli odciąłem piec gazowy dwoma zaworami (powrót i wyjście z pieca) było wszystko ok. Ciśnienie w zbiorniku ciśnieniowym w piecu oraz w tym zamontowanym powyżej pieca nie rosło, ale monter powiedział, że to zagraża bezpieczeństwu, ponieważ odejście na ten zbiornik ciśnieniowy powyżej pieca jest za zaworem dojścia wody do pieca i że w takim razie piec węglowy nie może korzystać z tego zbiornika. Jeżeli zrobiłem tak, że wyjście z pieca gazowego było zamknięte, a dojście otwarte to ciśnienie w zbiornikach ciśnieniowych rosło.
W zbiornikach ciśnieniowych jest powietrze, gdyż były one wymienione, ponieważ początkowo ciśnienie w zbiornikach rosło i monter myślał, że może to one są uszkodzone. Później okazało się, że to wężownica,
Teraz po prostu chcę odciąć piec gazowy od układu po to żeby nie rosło w piecu ciśnienie i nie lało się zaworem awaryjnym, a po drugie żeby to odcięcie nie spowodowało zagrożenia bezpieczeństwa.
Czy możesz mi napisać jak powinno być podpięte naczynie w sposób prawidłowy? Mówimy o zbiorniku ciśnieniowym?