Latem br, kupiłem kocioł KMB RP Plus 25 kW z podajnikiem ślimakowym i palnikiem żeliwnym Brucera. Oto moje doświadczenie z firmą Witkowski. Kontakt pięknie, maile tego samego dnia wieczorem ok. 22 już miałem odpowiedzi, a pytań miałem wiele. Kilka tygodni później zamówiony piec był u mnie. Pierwsze wrażenie było pozytywne. Kiedy zacząłem dokładnie oglądać wykonanie np. wyjście rury spalinowej, do góry w moim przypadku, było dość owalne - zamiast okrągłe. Zamawiałem także sterownik puma pid, ale niestety okazało się, że przysłano mi Cobra PID. Kontakt z firmą Witkowski, umówiłem się na zwrot i wymianę na właściwy, za który zapłaciłem. Mija tydzień i nic. Dzwonię i dowiaduję się, ze firma na stanie nie posiada zamówionego przeze mnie sterownika. Nie ma szans na to, że ten sterownik będzie w najbliższych tygodniach. Więc zmuszony jestem na wybór sterownika Cobra. Po kilku dniach sterownik Cobra jest u mnie. Hydraulicy montują mi kocioł. Kiedy jednak chcą go uruchomić sterownik wskazuje błąd podajnika. Panowie sugerują, że sterownik, który mam jest przeznaczony do kotłów z podajnikiem tłokowym. Dzwonię i wysyłam maila do firmy. Następnego dnia udaje mi się rozmawiać z osobą, która telefonicznie przekazuje mi instrukcje, jak mam przeprogramować sterownik, aby mógł obsługiwać podajnik ślimakowy. Teraz jestem na etapie sprawdzania pieca. W trybie automatycznym (włączony PID) nie dopala mi znacznej ilości ekogroszku, wentylator mi łomocze i stuka, nie włącza się dioda pracy podajnika. Co będzie dalej ... Pozdrawiam
